Podobno miało być 30 stopni na weekend majowy, być może zapomnieli dodać, że po 10 na każdy dzień.
W moim regionie pogoda nie dopisała, nasz wyjazd nie
wypalił, grill ze znajomymi też nie, kawa podobnie jak i wyjście do kina…
Szlag trafił wszystkie plany!
Z początku nie bardzo wiedzieliśmy,
co mamy zrobić tym bardziej, że "dostaliśmy" wolne od dzieciaków… z pomocą
przyszła nasza kuchenka!
Postanowiliśmy wykorzystać funkcję grillowania, co
zaowocowało wspaniałymi zapachami, tym sposobem więc powstała
pyszna sałatka z grillowanym kurczakiem.
Dla chętnych podaję przepis.
Składniki:
- Rukola
- Kapusta pekińska
- Kapusta rzymska
- Sałata lodowa
- Puszka kukurydzy
- Połowa pora (szatkujemy cienko)
- Ogórek zielony
- 2 serki pleśniowe Camembert
- Papryka
- Kiełki brokuły
- Szczypiorek (szatkujemy)
- Sok z cytryny
- Sól i pieprz
- 4 łyżki oliwy z oliwek
Mix sałatek rwiemy na kawałki, kukurydzę odsączamy, ogórka
obieramy i kroimy w ćwiartki, serki kroimy w plasterki, por i szczypior szatkujemy
drobno, kiełki wrzucamy do miski ze składnikami i mieszamy.
Kilka łyżek soku z cytryny, mieszamy z oliwą z oliwek,
doprawiamy solą i pieprzem polewamy sałatkę.
Pierś przygotowujemy wedle uznania, ja oprószyłam ją
przyprawami, grillowałam po czym dodałam do sałatki.
Mam nadzieję, że sałatka wam zasmakuje :)
Poza tym czas upływał nam na leniuchowaniu, mimo że
wybraliśmy się na prawie dwugodzinny spacer po powrocie leżeliśmy plecakiem na
kanapie… podobnie z resztą jak Pan Kot.
Na koniec chciałam wam jeszcze czymś się pochwalić,
mianowicie moją pierwszą własnoręcznie uszytą torebką.
Uf, cóż ja się przy niej namordowałam, ile materiału porwałam
i tak kombinowałam, kombinowałam i oto powstała…
Przepis na salatke musze sprobowac :):) Ciekawe jak torebka wyglada ?:) Z mila checia jeszcze wroce ,aby ja zobaczyc jak sie pokaze :) Szkoda ,ze plany sie nie udaly wam ,ale i wazne ,ze sobie poleniuchowaliscie :):) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńNooo wkoncu sie pokazaly u mnie zdjecia :):) Torba wyszla Ci Suuper :) Ale sie napracowalas :) Gratuluje wyszla Ci baardzo ladnie :):) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńale smaka narobiłaś :P
OdpowiedzUsuńtorebka bardzo fajna
pozdrawiam
Fajna torba, ale za mało zdjęć zamieściłaś :))) żeby można było w pełni docenić :))
OdpowiedzUsuńNiestety moje plany też zepsuła pogoda i zamiast pojechać w góry siedziałam i szyłam siatko -torbę :))) ale na razie nie mogę jej pokazać bo to będzie prezent :)
tak samo jak i moje plany.. :/ powoli przestaję ufać prognozom pogody, bo mało kiedy się sprawdzają:/
OdpowiedzUsuńbardzo fajną torebeczkę udało Ci się stworzyć ;)
Sałatka tp pryszcz, ale takiej torby bym nie uszyła... możesz być dumna:-)
OdpowiedzUsuńSałatka wygląda zachęcająco a lista składników smakowicie. Na pewno wypróbuję. A torba wygląda ładnie. Nawet jeśli sama zauważasz jakieś niedociągnięcia, to ja nic nie widzę a następna na pewno wyjdzie lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na moją Rozdawajkę:
http://z-wyobrazni-atramk.blogspot.com/2013/04/pierwsza-rozdawajka.html
Widzę, że Pan Kot bardzo lubi swoje królewskie posłanko, pięknie w nim wygląda ;) A torebusia wyszła Ci cudnie i fajny materiał w paseczki!!!!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia, u nas cos dzis pochmurno ;( nie dobrze...
Wiolu bardzo fajny przepis, uwielbiam składki muszę wypróbować :D
OdpowiedzUsuńZa mną również chodzi taka torba w paski, twoja jest świetna!
buziaki
uwielbiam takie słatki! Torba jest super, a ćwiczenie czyni mistrza:))
OdpowiedzUsuńWitaj.Pięknie,zdrowo i kolorowo u CIEBIE-ZOSTAJĘ, rozgoszczę się bo naprawdę miło i mądrze tu.W wolnej chwili zapraszam w odwiedziny do Dobrych Czasów.Pozdrawiam bardzo ciepło i serdecznie.J.
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszła Ci ta Numero Uno! A pogodą się nie przejmuj. Prognozy nie mają nic wspólnego z rzeczywistością mniej więcej od początku marca. Ja się przyzwyczaiłam i teraz poprostu ich nie oglądam :) Miłej reszty weekendu :)
OdpowiedzUsuńsałatka pyszna :)
OdpowiedzUsuńa torba superowa!
Pan Kot ma bajkowe leżonko !!!
OdpowiedzUsuńjaki On piękny !!!