Mam nadzieję, że wstaliście dzisiaj bez bólu głowy za to z głową pełną pomysłu na ten nowy rok!
Kochani życzę wam zdrowia, duuużo zdrowia! Zaraz po tym radości, bo jak jest zdrowie i radość jest i lekkość na sercu i duszy, wielu słonecznych i przyjemnych dni w miłości, wzajemnym zrozumieniu i szacunku. Niewielu smutków!
Kreatywności i asertywności w kwestiach naruszających wasze przekonania!
Ja życzę sobie na ten nowy rok przede wszystkim zdrowia, niestety ostatnio mocno szwankuje ale wierzę, że wszsytko będzie dobrze!
Postanowień mam chyba z milion sto, czy uda mi się je zrealizować przekonam się pewnie niebawem :) Bez wątpienia ten rok będzie dla mnie czasem wielu zmian, jak mawia moja koleżanka "czas spiąć pośladki i dać rade egejn"
Pozdrawiam serdecznie w roku 2013 wraz z Panem Kotem, który mruczy mi za uchem :)
Wszystkiego dobrego kochana :) Damy radę, bo kto jak nie my? ;) Powiedzenie koleżanki bardzo przypadło mi do gustu :D
OdpowiedzUsuńWitaj z powrotem! Myslałam, że zniknełaś już z blogowego świata :D cieszę się że jednak nie ;)
Usuńspełnienia marzeń :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego, abyś zrealizowała wszystkie swoje plany!!!! Zdrowia dużo!!!!
OdpowiedzUsuńA pan kot jest piękny ;)
oj zdrowia nigdy za dużo. ja próbuje ostatnio doceniać nawet każdy dzień bez migrenowego bólu głowy :) wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!
OdpowiedzUsuń