Do tej pory często brałam udział w różnych zabawach, w których do wygrania były anioły i choć sama potrafię je uszyć nie umiałam odnaleźć w sobie jego wizji, aż do teraz, kiedy ta wspomniana wizja sama przyszła...
Poświęciłam dzień na uszycie naszego "rodzinnego" anioła stróża, wszystko szło tak gładko, że aż ciężko mi było w to uwierzyć, kiedy skończyłam efekt mocno mnie zadziwił i ... ucieszył!
Mojemu aniołkowi dałam na imię Wioletta, to moje własne imię ale nie mogłam inaczej, kiedy zobaczyłam całokształt tej anielskiej postaci!
Uważam, że to imię pasuje jej idealnie a, że ja mam na imię tak samo to już tylko miły "zbieg okoliczności".
Proszę Państwa, mam przyjemność przedstawić wam moją Wioletkę :)
Podczas "sesyjki" jaką fundowałam anielicy starszy syn zapragnął w niej uczestniczyć.
Nie mogłam odmówić tym wielkim oczętom i czym prędzej zaprosiłam malucha przed obiektyw.
Kochani, dziękuję wam za każdy pozostawiony komentarz, za to że mnie odwiedzacie i za maile pełne pozytywnych słów, dajecie mi wiele siły do tego by dalej rozwijać to moje skromne miejsce w sieci :)
UWAGA!
Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.
No i teraz macie swojego osobistego stróża. Mam nadzieję, że będzie się dobrze wywiązywać ze swoich obowiązków.
OdpowiedzUsuńJa również :D
UsuńJest śliczna:) będzie się Wami opiekować!!pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzi na szafce i "spogląda" na nasz dom :)
UsuńCudna po prostu.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńWioletta jest urocza
OdpowiedzUsuńOby dobrze się wywiązywała ze swoich obowiązków... Niech radość wniesie do Waszego domu
Cieplutko pozdrawiam
Zdrowia i radości :D
Usuńprześliczna ah i ten fiolet :)
OdpowiedzUsuńWspaniała!! Życzę samych dobrych chwil!! ;-)
OdpowiedzUsuńWiolu! Dziękuję ci przede wszystkim za dzisiejszą paczke :-) Jestem zachwycona! Na żywo wygląda rozbrajająco! cóż za cudo mi sprawiłas, tak sie cieszę :-) I do tego, jesteś z Katowic :-) Prawie po sasiedzku :-)
OdpowiedzUsuńA Twoja dzisiejsza Wioleta, jest słodka i eteryczna, ale bez wątpienia strazniczka domowego ogniska z niej bardzo silna :-))) I w jakich modnych kolorkach :-)
:D W takim razie się cieszę :D
UsuńWioletta czarująca:) samych zdrowych i radosnych dni z takim Aniołem można się spodziewać:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko:)
śliczna jest !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
Szyjesz śliczne lale i Wioletta jest czarująca. Na pewno ten anioł już czuwa nad Waszym domem.
OdpowiedzUsuńSzyjesz śliczne lale i Wioletta jest czarująca. Na pewno ten anioł czuwa nad Waszym domem. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMożna się zakochać w Pani laleczkach OD PIERWSZEGO WEJRZENIA!!! Są po prostu urzekające, cudne i wyjątkowe. Kiedyś na pewno zamówię dla siebie jakąś, bo jestem nimi zachwycona!!! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowna!
OdpowiedzUsuńpiękna jest, taka ..... no anielska! :) spokojnie możesz się pokusić o więcej :)
OdpowiedzUsuńCudna ..Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com
OdpowiedzUsuńPozdrawiam