Przede wszystkim chcę wam pokazać aniołka z serii Little Big Dolls w wersji - mocno - białej :) z zaplecionym bardzo grubym francuzem :)
Po drugie chcę wam przypomnieć o moim Candy które trwa - jeszcze do godziny 00:00 :) dnia dzisiejszego oraz o wygranej...
A po trzecie... w związku z moim wyjazdem w góry proszę was o wybaczenie w opóźnieniu odpowiedzi na wasze maile, nie wiem jak będzie tam z szybkością internetu. Możecie pisać :) (uwielbiam dostawać od was maile) ale musicie poczekać na odpowiedz :*
Ogłoszenie Candy (naturalnie w związku z wyjazdem) zostanie przesunięte o kilka dni.
Pozdrawiam Was serdecznie!
śliczna jest !
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu :)
Lala w bieli cudna.
OdpowiedzUsuńno śliczna! A wyników już nie mogę się doczekać:)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze a Aniołek ma genialną fryzurę (całe "młode" życie taką nosiłam, hi..hi..);-)
OdpowiedzUsuńAch, gdyby ten aniołek wędrował do osoby która najdłużej w życiu nosiła warkocz to miałabym spore szanse:-) Miłego wypadu...
OdpowiedzUsuńAniołek słodki :)
OdpowiedzUsuńAniołek po prostu uroczy i ta minka, fryzura, przepaska :)
OdpowiedzUsuńAnielinka pierwsza klasa!!!!!
OdpowiedzUsuńUroczy aniołek!
OdpowiedzUsuńMój komunijny aniołeczek dla Klaudii...
OdpowiedzUsuńPiękny jest!
taki aniolek na chrzciny albo komunie cuuudo :)
OdpowiedzUsuńŚliczne rzeczy potrafisz stworzyć ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuń