A może tak wymianka?

Na początek pochwalę się moim nowym nabytkiem a wspomnianym nabytkiem jest cudeńko od Kingi z PIECUCHOWA (KLIK)

Przyznam, że "ślinka mi cieknie" na widok smakołyków serowanych na jej blogu.
No jak się w takim czymś nie zakochać, jak nie spróbować mieć czegoś tak wyjątkowego u siebie pośród biżuterii?
A może dzięki temu, nasza stylizacja zyska "apetycznego" wyglądu ;) 

Za każdym razem z rozdziawioną buzią podziwiam jej talent.
Przyznam, że jeszcze mam w planach zamówić naszyjnik w kształcie filiżanki ( filiżanki z herbatką i cytryną) ale powolutku...
Moje urodziny się zbliżaj, wielkimi krokami, może ktoś nie bedzie miał pomysłu hihihi ;)

Jakiś czas temu dostałam maila od sympatycznej dziewczyny imieniem Ania z propozycją wymianki.
Po kilku uprzejmościach, obie doszłyśmy do wniosku, że to będzie świetna sprawa i pełne zapału ruszyłyśmy do dzieła.

Ania obdarowała mnie dwoma napisami, jednym jest HOME, zaś drugi stanowią inicjały moje i męża:)

Szukałam dla nich odpowiedniego miejsca i co ciekawe Home pięknie komponuje się w moim przedpokoju i do czasu kiedy moja koncepcja nie ulegnie zmianie właśnie tam będzie witał moich gości...

 Inicjały zaś, zostały umieszczone w naszym "saloniku" w towarzystwie mojego aniołka :)

Jeżeli interesuje was co jeszcze tworzy Ania zapraszam na jej stronę (KLIK)

Będąc w blogosferze od roku czasu zdążyłam poznać naprawdę interesujące osoby. 

Od dawna podziwiam twory wychodzące spod rąk Matruś z bloga ŻYCIE JEST PIĘKNE (KLIK) i tym razem to ja wyszłam z propozycję wymianki, moja paczuszka zostanie nadana już jutro (za co Martuś jeszcze raz przepraszam ale siła wyższa) zaś przesyłka od Marty dotarła do mnie dzisiaj, dlatego też chwalę się bo uważam jest czym.

Jak widać na zdjęciu otrzymałam jedną z tac od Marty, koniecznie przecieraną  ozdobioną techniką decoupage a także deskę z przepiękną kobietką puszczającą do mnie oko.

Marta ja się pytam skąd wiedziałaś, że ja takie klimaty kocham????????

Żeby tego wszystkiego nie było za mało, okazało się że wygrałam Transferowe Candy u ISZART(KLIK)
Nawet nie wiecie jak bardzo chciałam wygrać :):):):)
Pierwsze, bardzo skromne próby w decoupage-u już mam za sobą, zainteresowanych odsyłam TUTAJ ale myślę, że dopiero teraz zacznę rozwijać skrzydła, tym bardziej że od jakiegoś czasu w mojej głowie kiełkuje dość "innowacyjny" pomysł, ale o tym innym razem :)

Kochane, pogoda nie rozpieszcza dlatego pozwolę sobie chociaż poprzez skromną kompozycję zdjęć przesłać wam kilka promieni słońca ;)
Tęskno mi za ciepełkiem, tymi widokami, szumem strumyka i uradowanymi tą właśnie codziennością buziami moich dzieci...