Do "zgarnięcia" są rzeczy wykonane przeze mnie, a mianowicie ecobag z naturalnej bawełny z motywem ptaszorka, tabliczka powitalna wykonana metodą decoupagu, srebrna podstawka na świecę, niestety nie jest wykonana przeze mnie ale zakupiona w IKEI :) oraz serducho w delikatnych pastelowych kolorach.
Ktoś chętny?
Jeżeli tak, proszę o wpisy pod tym postem.
Żeby jednak za prosto nie było podam kilka zasad i uprzejmie proszę was o zapoznanie się z nimi, szczególnie punktem nr 4 !
Zasady zabawy:
1. Startujemy dzisiaj tj 28.06.2013 z momentem opublikowania tego posta a kończymy 2.08.2013 (tak długo, ponieważ pod koniec lipca szykuje mi się dłuższy wyjazd)
2. Ogłoszenie wyników może nastąpić z małym poślizgiem
3. Zabawa jest dla wszystkich, to znaczy, że mogą brać w niej udział także osoby nie posiadające bloga! Osoby takie proszę o
podanie w komentarzu e-maila i udostępnienia linka na swoim portalu społecznościowym (przyciski do Facebooka, Twittera itd poniżej posta)! Zaś osoby
prowadzące blogi proszone są o zamieszczenie podlinkowanego baneru na
swoich stronach w pasku bocznym.
Dołączenie do moich obserwatorów nie jest wymogiem aczkolwiek będzie mi miło, jeżeli ktoś zechce zostać ze mną na dłużej :)
4. Należy odpowiedzieć na pytanie Czy w waszych miastach (podać miasto) jest dobrze wyposażona pasmanteria oraz jak często korzystacie z usług tego typu przybytku?
5. Wysyłka tylko na Polski adres!
Czas start, trzymam za was kciuki !
Czas start, trzymam za was kciuki !
Piękności przygotowałaś, a szczególnie podoba mi się serducho! Uwielbiam zawieszki ;) Co do pasmanterii, u mnie w mieście niestety nie ma fajnej, kupuję zazwyczaj w necie. Są fajne pasmanterie w Krakowie, ale jeszcze do żadnej nie dotarłam z braku czasu. Kupowałam wszystko przy okazji zakupów do scrapbookingu przez Internet. Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńGratuluje numer 1, trzymam mocno kciuki. Ja także uwielbiam zawieszki, stąd też jest u mnie ich sporo :)
UsuńO jakie cudowności staje w kolejeczce:)u mnie niestety nie ma pasmanteri za mała miejscowośc najblizej do Krakowa lub zostaje ineternet korzystam sporadycznie:)pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuń2, dziękuję ślicznie za odpowiedz :* i trzymam kciuki
Usuńoczywiście, że się zapisuję :)
OdpowiedzUsuńMadeleine a co z twoją odpowiedzią (nr 3)
UsuńJa też się zapisuję. U mnie jest pasmanteria, ale ja z tych nieszyjących jestem, więc nie wiem, czy jest dobrze wyposażona. Ja kupuję tylko ( w bardzo małych ilościach) tasiemki do ozdabiania moich aniołów z masy solnej, czasem zdarzy się jakaś koronka czy coś w tym stylu. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko wielkie dzięki za twoją odpowiedz a twój szczęśliwy numerek to 4 (jak w nazwie bloga;))
Usuńale śliczności, obserwuję od dawna a do pasmanterii to idealny temat dla mnie :) bo za 2tyg otwieram własną :))) w mieście jest jedna skromna dlatego właśnie pomyślałam o założeniu pasmanterii z prawdziwego zdarzenia, mam nadzieje że wypali
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Agatko twój nr to 5 a we mnie kiełkuje mocno taki pomysł i poczyniłam już pewne kroki :)
UsuńIdealne! :) Paulina P.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podobają moje "cukierasy" dla ciebie Paulina nr 6 - powodzenia :*
Usuńustawiam się :)
OdpowiedzUsuńw Opolu od niedawna jest sklep "koralik" w którym znajdują sie różne fajne przydasie - koraliki, wełna czesankowa, rzemyczki itp... :) dzięki temu jeśli nie potrzebuję większej ilość która lepiej zamówic przez internet mogę szybko podskoczyc do sklepiku :)
:) a więc dla ciebie przypada 7 :) - trzymam kciuki :)
UsuńWiolu pewnie, że staję w kolejce. U mnie w Wałbrzychu to ogólnie straszna lipa z pasmanteriami. Jest jedna w miarę zaopatrzona ale tak maleńka, że wszystko ściśnięte na kupie i mało co widać. Zakupy głównie robię przez internet.
OdpowiedzUsuńManita dla ciebie numerek 8 :) ja ostatnio intensywnie myślę o założeniu czegoś co by mnie jednocześnie pasjonowało... niestety nasza sytuacja o której kiedyś ci wspomniałam wciąż nie uległa zmianie...
Usuńja Kraków, z pasmanteriami u nas nie ma problemu mam kilka swoich ulubionych jednak najczęściej to w g.Kazimierz bo tak mam po drodze. pozdrawiam i zapisuje się do kolejki
OdpowiedzUsuń:) dla Krakowianki numerek 9 :)))
UsuńJa by sie tu nie ustawic w kolejce, jak takie nagrody do wygrania. U nas w miescie (Nottingham) mamy pasmanterie cioci mojego meza. Chodze tam na ploteczki nawet jesli nie mam zamiaru nic kupic i zawsze wychodza z zakupami :)
OdpowiedzUsuńto masz jak ja myślę że pasmanteria to niezwykłe miejsce jak już się tam raz zawita to prędzej czy później znowu wróci... dla mnie te wstążki, niteczki, włóczki, guziczki wszystko ma swój ogromny urok - dla ciebie 10 :)
UsuńUstawiam się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńW Gliwicach jest kilka pasmanterii, ale cały problem polega na tym, że ta najlepsza jest na starym mieście blisko rynku, w pobliżu są problemy z parkowaniem :( więc wizyta po pracy w zasadzie odpada :( do 18.00 ciężko zdążyć..... pozostają soboty, ale raczej rzadko....Czasami kupuję w dość dobrze zaopatrzonej pasmanterii w Zabrzu, bo jest blisko mojej pracy... ale w sumie najczęściej na stoisku w centrum handlowym bo po prostu tam najczęściej robię zakupy, chociaż zaopatrzenie raczej skromne :(
Podobnie jak Ty lubię odwiedzać pasmanterie :) kiedy tylko jestem w jakimś innym mieście a rzuci mi się w oczy pasmanteria od razu wchodzę i zwykle nie wychodzę z pustymi rękami :))
Aguś miło mi :) gratuluje dzielnej maturzystki :) no i numerek który ci przypada to 11 - powodzenia
UsuńWłaśnie zauważyłam, że co prawda banerek umieściłam ale.... linka to już nie!!! Natychmiast się poprawiłąm :) czasami jeszcze układ bloggera mnie zaskakuje :) sorrryyy
UsuńZapisuję się oczywiście ...a u mnie w mieście bardzo słabe zaopatrzenie a jak już coś jest to cena z kosmosu więc i tak wszystko prawie kupuję przez internet:-)pozdrawiam i życzę poprawy sytuacji:-)
OdpowiedzUsuń:) Anetko witam i daje numerek 12
Usuńśliczne rzeczy, a taka torba na zakupy, to by mi się w szczególności już przydała, bo moja to już jest w opłakanym stanie:)) co do pasmanterii, to faktycznie jest u mnie jedna, ale niestety wyposażenie słabe, bo nie ma żadnych fajnych materiałów, malutki wybór guzików,a ja uwielbiam guziki (i przy okzaji jak na takie "zwyczajne" to drogie są) i własciwie tylko zwykłe nitki można tam nabyć, także szału nie ma...
OdpowiedzUsuńściskam i zamieszczam banerek u mnie:
benkowo.blogspot.com
Ja tez mam w okolicy pasmanterie ale jest tak droga ze za nic w świecie do niej nie wracam, wolę przemierzać centrum mojego miasta i obkupić się w "mojej" ulubionej pasmanterii
UsuńNumer 13 powodzenia!
Chętna do udziału! W moim Rybniku jest pasmanterię i to nie chyba nie jedna :) , ale ja jestem zbyt leniwa żeby się do nich udać niestety!
OdpowiedzUsuńagnieszka_dziwoki@interia.pl
:) bywa i tak... Aga numerek 14 no i trzymam kciuki!
UsuńSosnowiec- chętnie bym poznała takową ,dobrze wyposażoną .ZERO !!!!
OdpowiedzUsuńKOrzystam często - internetowo.
:) Pozdrawiam Sosnowiec Ewa dla ciebie numerek 15 :)
UsuńZgłaszam się do zabawy, wylosuj mnie, wylosuj MNIE! :-) Jestem z Krakowa, dobre pasmanterie ponoć tu są, ale ja jestem uziemiona z dzieckiem w wózku, a do mojej osiedlowej pasmanteryjki prowadzi milion schodków... Pozostaje mi zatem internet. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń16 - trzymam kciuki może to właśnie ty zostaniesz wylosowana ;)
UsuńWitaj!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zgłaszam się do Twojego Candy. Obserwatorem już jestem :-) Banerek zaraz się u mnie pojawi a teraz napiszę Ci, ze pochodzę i mieszkam w Porębie. Pasmanteria jest, ale obsługa jest niemiła, nie za dobrze wyposażona a Pan bardzo często próbuje wcisnąć mi ciemnotę (nie ma kanw kolorowych a już tym bardziej czarnych, Ariadna nie ma "nowych" kolorów itp), no i jest drogo. Aby zrobić zakupy udaję się do pobliskiego Zawiercia, gdzie Pani jest sympatyczna, asortyment naprawdę pokaźny, nie ma większego problemu ze sprowadzeniem potrzebnych rzeczy no i zawsze mogę liczyć na poradę.
Pozdrawiam serdecznie.
Ja także przez jakiś czas korzystam z usług pewnej pasmanterii w której Pani chyba by;la pod przymusem dlatego szybko zrezygnowałam... Atramak dla ciebie numer 17 - powodzenia ;)
UsuńO jakie fajne Candy! Z ogromną przyjemnością wezmę w nich udział. W moim mieście co zowie się Oława swego czasu były trzy pasmanterie i to dość dobrze zaopatrzone i dwie mniejsze bez włóczek, czy kordonków ale ostatnimi czasy "ostała" się jedna i to średnio zaopatrzona, wydaje mi się że cenowo też dość drogo, raczej zamawiam internetowo, chyba że jest w Kielcach (2 razy do roku) to zdarza mi się coś kupić w jednej takie ale nie wiem na jakiej jest ulicy ten sklep :( pozdrawiam Pstro
OdpowiedzUsuńPstro dla ciebie mam numer 18, cieszę się że mogę na swoim blogu gościć nowe osoby :) pozdrawiam i trzymam kciuki
Usuńz wielką przyjemnością zapiszę się po takie cudowności.
OdpowiedzUsuńjuż ustawiam się w kolejce ;-)
a zatem życzę powodzenia numer 19
UsuńOczywiście , chciałabym! Torba jest cudna!!!!
OdpowiedzUsuńJak na moje potrzeby , "moja" pasmanteria w Słupsku jest dość dobrze zaopatrzona. Ogromnym plusem są kapitalne sprzedające, znają się na tym co robią, doradzą. Jeżeli klientka ma przy sobie coś z rękodzieła zaciekawia je ono, rozwija się dyskusja i dopiero przybywające nowe kupujące przerywają ją ;-)
Basiu pozdrawiam Słupsk miasto rodzinne mojego taty :) dla ciebie mam numer 20 :)
UsuńZ przyjemnością i ja ustawię się w kolejce :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pasmanterie to w mojej okolicy są dwie ale niestety raczej kiepsko zaopatrzone a i ceny pozostawiają wiele do życzenia, dlatego zaopatruję się przez internet :) Pozdrawiam cieplutko :)
Kochana, życzę powrotu do zdrówka czytałam u ciebie na blogu że skręciłaś kostkę.
UsuńDla ciebie mam numerek 21 i trzymam kciuki :)
ja chcę ja :P
OdpowiedzUsuńmieszkam na wsi i nie tu oczywiście pasmanterii a w pobliskim miasteczku jest i mają wszystkiego po troszku czyli w sumie nie ma na czym oka zawiesić... ja głównie za włóczkami patrzę
buźki
Martuś dla ciebie mam numer 22 pozdrawiam
UsuńKielce: tragedii nie ma, są 2 duże i bardzo dobrze wyposażone pasmanterie, oprócz tego pomniejsze gdzieś w osiedlach i marketach.
OdpowiedzUsuńGorzej z wiedzą sprzedających czy poradą co z czym i dlaczego :)
Chrzanów: 1 maleńka pasmanteria, w której jest chyba wszystko, prowadzona przez 2 siostry chyba od 30 lat. Panie wiedzą wszystko o sprzedawanych przez siebie produktach, a i doradzą lepiej niż wujek google :)
:) w takim razie jestes zaopatrzona dobrze, Boniffacy numerek 23 - pozdrawiam!
UsuńBardzo chętnie się zapiszę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAsiu numerek 24
Usuńgrazie di cuore x questo regalo
OdpowiedzUsuńper voi numero 25 saluto ;)
UsuńBiorę udział, podlinkowałam i się cieszę, że takie ładne rzeczy zrobiłaś na candy. Co do pasmanterii, to... W Krakowie są nawet dobrze zaopatrzone (Matex) i jest jeszcze jedna niedaleko Matexu, ale nie pamiętam nazwy, a nie mogę znaleźć w necie... Tam jest dużo ciekawych rzeczy, ale są wg mnie za drogie. I tak kupuję przez internet:) A! I jest jeszcze agawa, fajne ceny, duży wybór. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNr 26, w Krakowie są dobrze wyposażone pasmanterie: Matex, Agawa, Pentelka. Ale i tak kupuję przez internet. Bardzo ładne rzeczy przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńAno numer 26 hehehe - pozdrówka i ściskam mocno kciuki
UsuńCześć Wiolu, i ja się ustawiam. Kusisz tym ecobag'em:)
OdpowiedzUsuńPasmanterie, w Markach to ciężko, znalazłam jedną ale za każdym razem jak coś chciałam to nie było, więc zrezygnowałam. Teraz mam swoje trzy w Warszawie, jedną na Służewcu, taką bardziej kameralną, malutką, ale ma dużo koronek i tasiemek do tej to mogę wysłać nawet swojego męża bo Pan, który sprzedaje wie co zawsze kupuję.
A dwie pozostałe to po drugiej stronie Wisły, czyli Warszawska Praga, na Targowej i Ząbkowskiej, kolejne siedlisko urokliwych tasiemek, koronek, guziczków i wszystkiego czego dusza zapragnie. A w Sieci też mi się zdarza, ale zdecydowanie rzadziej, choć jak już coś w padnie w oko, to wiesz sama jak to jest:)
pozdrawiam
Ja tez wolę "odwiedziny" w tych realnych pasmanteriach, lubię oglądać te wszystkie tasiemki, koronki, bibelotki... ach a guziczki dla mnie prawdziwy raj hehe, w Katowicach mam dwie ulubione pasmanterie prowadzone przez małżeństwo, sa naprawdę dobrze wyposażone, miła obsługa dlatego z przyjemnością tam wchodzę :)
UsuńDla ciebie numerek 27 - życzę powodzenia
hmm obecnie tu gdzie mieszkam pod wawa w Józefowie znalazlam wielka pasmanterie niezle zaopatrzona ale droga jak dla mnie (porownuje np sutasz czy koronki, tasiemki jakie w sieci kupowalam) a najbardziej to lubilam mala ale bardzo fajna pasmanterie w Piasecznie :) podobno juz jej nie ma :( tam zawsze trafialam wszystko co chcialam
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i ustawiam sie z wielka checia. kusisz tym serduchem a i ptaszor mniami
Witam Beatko, zapraszam cześciej tym czasem numer dla ciebie to 28
UsuńUstawiam się w kolejce:)
OdpowiedzUsuńU mnie w Solcu Kujawskim jest jedna pasmanteria i raczej w niej się zaopatruję (nie mam wyboru), ale ceny mnie zawsze o szybsze bicie serca doprowadzają. Parę wstążek, koronek i guzików ostatnio 60 zł zapłaciłam...i przeważnie jak kupuję np. guziczki do sutanny i chcę 20 to oczywiście zgarniam wszystkie jakie są, a jest ich 17, zawsze biorę coś co :"akurat się kończy"...
Znalazłam w Bydgoszczy taką pasmanterię (przez przypadek) ale tam byłam dwa razy (bo to wyprawa dla mnie) ale tam jest dwa razy mniejsza niż ta u mnie, a oczopląsu można dostać od tego wszystkiego! Jak zamawiałam guziki drewniane, to pan mówił nie ma sprawy, numer telefonu wziął i dzwonił po tygodniu, że już są i mogę przyjechać po nie. A u mnie jak chciałam takie duże czerwone guziki, to mi powiedziała, że ten pan od tych guzików to raz na rok przyjeżdża w lipcu albo w sierpniu. I tak długo po nie chodziłam, że jak już w końcu po paru miesiącach były, to mi się odwidziało je kupić, bo się zmęczyłam tym czekaniem i moja koncepcja na "uszytka" ewaluowała i nie potrzebowałam już tych guzików...
Ja mam szczęście posiadać u siebie w mieście takie pasmanterie gdzie ceny są bardzo przystępne i nie przywracają o przysłowiowy zawrót głowy...
UsuńKochana dla ciebie mam numerek 29 oby przyniósł szczęście ;)
Obecnie mieszkam w Łodzi. Dobrze zaopatrzony jest Pająk, ale drogi, Wojtek też ma niezły asortyment. Pasmanterie odwiedzam od czasu do czasu i wtedy zwykle zaopatruję się hurtowo:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam chęć wzięcia udziału w zabawie i pozdrawiam:)
:) w Łodzi ostatni raz byłam parę lat temu, dla ciebie mam numer 30 :):)
UsuńCo to się stało, że umknęła mi Twoja rozdawajka? Już nadrabiam!!! A jeżeli chodzi o pytanie-to w Krakowie jest sporo pasmanterii, ale że ja niestety "nieszyjąca" jestem to korzystam tylko czasem i kupuję jakieś ładne drobne gadżeciki ozdobne-kryształki, naszywki, koronki itp.
OdpowiedzUsuń:) Kasiu ja swojego czasu kiedy lepiłam z masy solnej tez tylko czasami ją odwiedzałam.
UsuńDla ciebie mam numerek 31
Spróbuję szczęścia :) W Świdnicy są dwie pasmanterie do których zaglądam, tylko w jednej na ul. Grodzkiej są muliny DMC - o zgrozo prawie 3,60 zł - dlatego przy większych zakupach korzystam z pasmanterii internetowych. Nie ma szans na kupno ładnych materiałów bawełnianych... ślinię się do kropeczek z Allegro, albo trafiają się kupony w salonie Dekorii (sklep stacjonarny dekoria.pl)
OdpowiedzUsuń33 - dzięki za adres ;)
UsuńWitaj.Ja mieszkam w Czestochowie i musze powiedziec ze pasmanterii u nas mnostwo a czy sa dobrze wyposazone ?jedne tak inne troche gorzej.Nie robi mi to za bardzo problemu bo zawsze brakujace rzeczy moge zamowic z internetu.Na candy jak mozna z radoscia sie zapisuje.
OdpowiedzUsuńania_reg@poczta.onet.pl
Aniu numer dla ciebie 34
UsuńWitaj Wiolu :)
OdpowiedzUsuńW Kielcach są pasmanterie, nie często z nich korzystam. Ale jak już muszę coś kupić to muszę się najeździć, aby to coś znaleźć. Kiedyś upatrzyłam sobie guziki do marynarki i potrzebowałam małe i duże to w jednej pasmanterii znalazłam tylko małe a w drugiej tylko duże :/
Zapisuję się i pozdrawiam :)
35 - powodzenia ;)
UsuńCudne rzeczy chcesz nam podarować :).
OdpowiedzUsuńZ chęcią przyłączę się do zabawy.
U mnie w gminie Ornontowice nie ma pasmanterii. W blaszanym pawilonie można kupić jedynie mulinę Ariadnę ale jeszcze starą numerację oraz parę modeli styropianowych i to wszystko ...
36 :) dziękuje za odpowiedz
UsuńZ przyjemnością staję w kolejce po Twoje cukierasy :) u mnie też właśnie trwa Candy i serdecznie Ciebie zapraszam :)
OdpowiedzUsuńMieszkam aktualnie w Warszawie, a tu jest bardzo dużo pasmanterii, do wyboru do koloru, ale bardziej interesują mnie sklepy budowlane i tam robię częściej zakupy :)
Pozdrawiam serdecznie
Anna
Z przyjemnością zapisuję się do Twojej zabawy i przy okazji zapraszam na moje Candy :)
OdpowiedzUsuńMieszkam w Warszawie a tu jest mnóstwo pasmanterii, do wyboru do koloru, ale jednak najczęściej robię zakupy w sklepach budowlanych :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Anna
Aniu dla ciebie 37 - jak tylko znajdę chwile wpadnę z odwiedzinami
Usuńnie wiem czemu nie ma mojego komentarza , wydawało mi się ,że już wczesniej pisałam...hmmm
OdpowiedzUsuństaję i ja :)
u mnie w miescie niestety nie ma fajnej pasmanterii :(
pozdrawiam
Kochana ja tez nie wiem :) heheh ale wazne ze ten jest i dla ciebie numerek 38 - powodzenia!
UsuńTorba mnie bardzo urzekła. Ustawiam się w kolejce.
OdpowiedzUsuńBanerek tutaj: http://mordoklejka-i-rodzinka.blogspot.com/
No tak się pospieszyłam, że zapomniałam napisać odpowiedź.
OdpowiedzUsuńU mnie jest dużo pasmanterii, ale ja i tak, jeśli w ogóle coś kupuję, to zazwyczaj przez internet - coraz więcej takich zakupów u mnie, nawet spożywczych.
Ewelinko przypisane ci 39 :)
UsuńZapisuje się!
OdpowiedzUsuńKraków - szczerze to chyba jeszcze nigdy sama nie korzystałam z usług pasmanterii, a sprawa jest prosta - moja mama jest krawcową i w domu ma takie skarby, że zwyczajnie pasmanterii mi nie potrzeba :)
Pozdrawiam
http://zielona-szkatulka.blogspot.com/
Iza - 40! W chwili wolnego odwiedzę cie na blogu ;)
UsuńMieszkam w Pobiedziskach i pasmanterii jest u mnie kilka, ale niestety średnio wyposażonych, najczęściej chadzam do najbliższej bo jeśli czegoś nie ma co potrzebuję to Pani sprowadza. Jeśli jestem w Swarzędzu to tam jest "bogatsza" pasmanteria ;-)) w najbliższych dniach wybieram się do Poznania to odwiedzę tam moją ulubioną pasmanterię gdzie głównie w kordonki się obkupię, bo wybór nitek wszelakich jest tam oszołamiający ;-)) filc natomiast kupuję albo przez internet albo na kiermaszach ;-)) Z przyjemnością się zapisuję na te słodkie słodkości ;-)) http://nitkowyswiat.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń:) proszę numer 42
UsuńZ przyjemnością się zgłaszam :) Nagrody - cudo :)
OdpowiedzUsuńU mnie w miasteczku jest pasmanteria, prowadzi ją przemiła starsza Pani, której trzeba poświęcić troszkę czasu :) Zaglądam po najpotrzebniejsze drobiazgi, ponieważ ceny nie są zachęcające.
Pozdrawiam ☼
http://posolonepomysly.blogspot.com
Aniu 43
UsuńKiedy mieszkałam w Jeleniej Górze to korzystałam regularnie z pasmanterii, ale wyposażone były bardzo ubogo. Podstawowe rzeczy, marne kolory... Co dziwne był tylko jeden sklep z tkaninami, wybór - kilka sztuk atłasowych i firankowych ;( Od trzech miesięcy mieszkam w Warszawie, ale jeszcze nie znalazłam pasmanterii w mojej okolicy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gosiu 44
UsuńJa rowniez ustawiam sie w kolejce bo cukierasy sliczne:)
OdpowiedzUsuńU mnie na pewno jest wiele pasmanterii choc ja kojarze tylko trzy;) Zazwyczaj zaopatruje sie na Ebayu. Duzo wybor produktow i zdecydowanie nizsze ceny czyli to co wszyscy lubimy;)
Kochana 45
UsuńHej! BaBy również podziwiają Twoje cuda :-) U nas w Piotrkowie są dwie takie większe pasmanterie, ale niezbyt dobrze zaopatrzone, więc większość zakupów robimy w sklepach internetowych.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas manufakturabab.blogspot.com :-)
Cieszę się bardzo że mnie obserwujecie :D Numer 46
UsuńChętnie zapisuję się na candy. Rzeczywiście w Piotrkowie Tryb. pasmanterie są dwie w okolicach starówki ale zupełnie podstawowy asortyment mają. Ostatnio znalazłam jedną w okolicach Kauflandu i mają cudowne dodatki, ale znowu ceny zbyt wysokie niestety. Zapraszam serdecznie na candy do mnie http://jasiulowa.blogspot.com/2013/07/candy.html.
OdpowiedzUsuńW chwili wolnego na pewno wpadnę z odwiedzinami numerek dla ciebie to 47
UsuńJa piszę z Kluczborka, gdzie jest jedna pasmanteria, dość dobrze wyposażona a gdy czegoś brakuje Pani zawsze chętnie zamówi co trzeba. Jak często ją odwiedzam? Przynajmniej raz w miesiącu /po wypłacie/.
OdpowiedzUsuń48 - Przez Kluczbork jeździłam jako małe dziecko, jeździłam do dziadków na wakacje :) przemiłe wspomnienia poruszyłaś...
UsuńBardzo podoba mi się Twój candy zestaw, dlatego zgłaszam swój udział w zabawie. Co do pasmanterii to jest przykładowo we Wrocławiu na ul. Ładnej, rzadko tam jednak coś kupuję, ale gdy tylko coś potrzebuję to idę właśnie do tej :) ogólnie to jest wiele takich miejsc w Śródmieściu. Pozdrowienia :)
OdpowiedzUsuń49 - powodzenia
UsuńI ja dołączę :-)
OdpowiedzUsuńW Zielonej Górze mam swoją ulubiona pasmanterię, która jest naprawdę dobrze wyposażona, ale najczęściej - z braku czasu - zamawiam potrzebne rzeczy w internecie :-)
Pozdrawiam
Ola - Lexie's Art
http://oo-lexiesart.blogspot.com/
50 - :) powodzenia - odwiedzę na pewno
UsuńJa też się dopisuję :)
OdpowiedzUsuńW miejscowości, gdzie mieszkam nie ma pasmanterii, więc wszelkie tego typu przydasie zamawiam na allegro :)
Link do candy u mnie: www.zaplatana.blogspot.com
gdzie serdecznie zapraszam :)
Pozdrawiam!
Aniu w ogrodzie :) mam dla ciebie numer 51
UsuńJa tez ustawiam sie w kolejce po te sliczne wytworki, banerek jest juz na moim blogu na ktorego serdecznie izapraszam :). Pasmanterie, ktora moge polecic w Warszawie to sklep na Jana Pawla II a nazywa sie "Ariadna" - moze nie jest super tanio, ale za to mozna tam znalezc wszystko.
OdpowiedzUsuńpozdrowienia :)
52 - powodzenia Agatko
UsuńObok takich piękności nie mogłam przejść obojętnie więc i ja się piszę. W Szczecinie jest trochę pasmanterii i wiem że jedna z nich jest dobrze zaopatrzona, ale tak naprawdę trzeba się po nich przelecieć aby znaleźć coś wyjątkowego. Niestety moje umiejętności krawieckie kończą się na przyszyciu guzika więc rzadko w nich bywam.
OdpowiedzUsuńbanerek u mnie: http://mamanatropie.blogspot.com/
Pozdrawiam gorąco
Kasiu dla ciebie 53
UsuńTez sie dołączam :)
OdpowiedzUsuńW moim mieście są pasmanterie , ale ja cierpie na brak czasu , wiec rzadko kiedy odwiedzam.
Baner : http://ausentedreams.blogspot.com
Anetko 54
Usuńi ja i ja i ja!!!!u mnie w Chełmnie owszem jest pasmanteria jedna, jedyna. Pani, która tam sprzedaje z niechęcią pokonuje dystans między swoim krzesłem, a brzegiem lady, zaś kiedy ja wybieram kolejny kolor wstążeczek spogląda na mnie złowrogo. Myślę wtedy, czy ze mną jest coś nie tak, że taką agresję wzbudzam, a tu jeszcze z dwa metry bawełnianej koroneczki, a może ze trzy drewniane guziczki, pani z trudem przełyka ślinę i pyta czy to wszystko. Ja jak to dekupażystka - artystka, niezdecydowana, wiecznie z głową w chmurach myślę, następnym razem kupię moje pasmanteryjne dodatki w internecie!! ale i tak wracam, bo blisko, a do Pani już się przyzwyczaiłam i wiem,że ze mną wszystko jest po prostu dobrze :-)
OdpowiedzUsuń:) tez taka jedna miałam już na szczęście nie odwiedzam, znalazłam super alternatywe ;)
UsuńAnia numer 55
Miłą chęcią zapisuję się. W moim mieście (Poznań) jest sporo pasmanterii dobrze zaopatrzonych tylko ceny powalają z nóg. Szukając tańszego odpowiednika znalazłam hurtownię z dodatkami krawieckimi. Gdzie można dostać na głowę z powodu niskich cen! Aż chce brać się wszystko. Tylko często opakowania są duże i muszę odmówić sobie bo po co mi np. 1000 takich samych guziczków:) A, że jestem łowcą niskich cen i promocji to korzystam gdzie się da. Nie przepadam za zakupami w internecie bo pomacać nie można i popatrzeć czy to rzeczywiście to czego potrzebuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
56 - pozdrawiam Poznań ;)
UsuńAle fajności.
OdpowiedzUsuńUstawiam się w kolejce z nadzieją...
Zapraszam do mnie w odwiedziny
dekoMagJa.blogspot.com
Pozdrawiam
Zapomniałam o pasmanterii.
OdpowiedzUsuńW Poznaniu jest fajna pasmanteria i dość często z niej korzystam.
:) numerek 57 poproszę
Usuńach, kuszą te Twoje cudeńka, kuszą! staję w kolejce zatem;) a co do pasmanterii zdarza mi się chodzić do tej, do której mam najbliżej, jednak jest ona słabo zaopatrzona... i chyba mam pecha, bo gdzie bym nie poszła do pasmanterii to zawsze trafiam na niemiłą obsługę:( pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOjej mam Nadzieję że w końcu trafisz na miłych sprzedawców, ja miałam podobnie w pierwszym kontakcie z pasmateria w okolicy na szczęście teraz omijam ja szerokim lukiem :)
UsuńKaju numer dla ciebie 58
Witam :)
OdpowiedzUsuńLink na moim profilu
https://www.facebook.com/Arthemid
W moim mieście są pasmanterię :) większe i mniejsze. Najczęściej zaglądam tam po koronki, cekiny, i nici :) Korzystam rzadko parę raz y w roku :)
Hello Bernadett :),
OdpowiedzUsuńthe number for you - 41.
Also you greet
Sylwia numerek dla ciebie to 59 - życzę powodzenia ;)
OdpowiedzUsuńNie szyje, ale takie piękności przygotowałaś, że nie mogę się oprzeć :D W Kaliszu są bodajże dwie pasmanterie jednak myślę, że "Szału nie ma" ;-)
OdpowiedzUsuńnumer 60 - powodzenia
UsuńMieszkam w bardzo malutkiej miejscowości. Do najbliższego miasta, do Świdnicy, a co za tym idzie i do pasmanterii, mam 15 km. Zawsze przy okazji wyjazdu do miasta wpadam tam na malutkie zakupy tego, co do tworzenia akurat potrzebuję. Do zabawy z miłą chęcią się przyłączam i ciepłe pozdrowienia z http://zwiatremipodwiatr-ana.blogspot.com/ załączam. =)
OdpowiedzUsuńAniu dla ciebie numer 61
Usuńi ja zgłaszam się do zabawy! w moim mieście (Warszawa)pasmanterii trochę by się znalazło, ale najlepsza, wielka i doskonale zaopatrzona jest na ul. Śniadeckich. A obok jest sklep z linami i sznurkami wszelkiego rodzaju - też przydatne :)
OdpowiedzUsuńhehe te liny i sznury to racja czasem są bardzo przydatne :D:D Martuś dla ciebie mam numer 62
Usuńsuper rzeczy przygotowałaś więc i ja dołacze do rozdania :)
OdpowiedzUsuńbaner na moim blogu http://myszowenowinki.blogspot.com/
jeśli chodzi o pasmanterie to takiej typowej nie ma w mojej miejscowości więc jak czegoś potrzebuje kupuję to w Krakowie do którego mam zaledwie kilka km :)
Mysza, numer dla ciebie 63
UsuńDzielnie próbuję się wpisać, ale znika mi wpis, próbuję ostatni raz;-) Uwielbiam pasmanterie! Chwilowo w Krakowie, są tutaj świetne pasmanterie, ulubiona na Karmelickiej, bardzo fajne są na Śląsku.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie (i głaszczę Pana Kota!)
Ania
link na profilu https://www.facebook.com/anna.markiewicz.718
mail anna_markiewicz1[at]wp.pl
Aniu nic nie znika, wszystko jest mam wlaczone zatwierdzanie komentarzy :)
UsuńNumerek dla ciebie w losowaniu to 64
Śliczności w sam raz do nowego domku ;))))))))
OdpowiedzUsuńMieszkam we Wrocławiu, z dużą dostępnością pasmanterii. Korzystam, w razie potrzeby ;)
Pozdrawiam
MD
MD gratuluje nowego domku i życzę powodzenia w losowaniu, numer dla ciebie to 65
UsuńZgłaszam się z przyjemnością! Nagrody cudne!!!
OdpowiedzUsuńUdostępnione na FB: Kinga Sołtys
Pasmanterii jest kilka dobrze zaopatrzonych! Korzystam sporadycznie..-niestety nie mam takich talentów aby móc korzystać z ich asortymentu....
kinga_lf@poczta.fm
Kinga, dla ciebie numer 66 - :)
Usuńwidzę że zamykam dłuuuuugą listę :) w Pile jest a jak pasmanteria :) tylko zazwyczaj to czego szukam jest niedostępne :) lub nie ma koloru. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMałgosiu mam nadzieję, że jeszcze ktoś się zgłosi a tymczasem dla ciebie mam numer 67
UsuńU nas jest kilka ;) ale nie korzystam z ich usług więc ciężko powiedzieć jak jest wyposażona - akurat Ty pewnie wiesz dokładnie co w której można znaleźć :P Pozdrawiam Maja
OdpowiedzUsuń:)Maja dla ciebie numerek 68 no i powodzenia życzę ;)
UsuńThank you.:)
OdpowiedzUsuńTo może jeszcze ja zdążę się załapać :-)
OdpowiedzUsuńjestem obserwatorem bloga
banerek na swoim blogu zamieściłam
Co do pasmanterii to owszem jest dużo w moim mieście Milanówek i tych ościennych, kilka bardzo dobrze zaopatrzonych, dwie wady, zatrudnione tam Panie nie mają bladego pojęcia co sprzedają a dwa ceny!!!!!!!!!!!!!! kosmos!!! 1 metr wstążki 25 mm to koszt 2,5zł
Mariza zapraszam do odwiedzin :D a tymczasem twoj numerek w losowaniu to 69
UsuńU mnie na wsi nie ma pasmanterii ale jest w Oleśnicy, wstążki, gumki, guziki to tych cudów tam szukam:)
OdpowiedzUsuńbaner na blogu:)
pozdrawiam:)
Sabii tym samym zamknęłaś listę mojego giveaway hihi numerem 70 - powodzenia
Usuń