Muszę zdradzić, że dzisiaj zostałam miło zaskoczona, pozwoliło mi to napełnić serce nadzieją, że jeszcze dla nas zaświeci słońce, trzymajcie kciuki!
Na dzisiaj przygotowałam dla was zdjęcia mojego notatnika, zgromadziłam w nim wszystkie ważne rzeczy, które mam nadzieję przydadzą mi się w najbliższej przyszłości w pracy z dziećmi.
W moim notatniku, który jak widać nie potrafi się zamknąć są inspirujące teksty, bajki terapeutyczne, moje pomysły na zabawy, piosenki, scenariusze do zajęć, które przygotowywałam a nawet kilka rysunkowych postaci, tak bym zawsze po spojrzeniu na nie pamiętała po co tu jestem...
Jednak wciąż ma puste kartki, kartki które czekają na kolejne pomysły :)
Jutro kolejny dzień, maluch do przedszkola, starszy do szkoły tylko ja boję się co pocznę w tych pustych ścianach...
P.S
Kochani, przez najbliższe dni na blogu będą trwały prace "remontowe" może się zmieniać to i owo za wszelkie niedogodności z góry przepraszam!
Śliczny! W czterech ścianach będziesz się twórczo spełniać!
OdpowiedzUsuńWiolaaaaaaaaaaa co poczniesz w tych pustych ścianach???? Podejrzewam, że same cudowne rzeczy stworzysz. Wszystko co dotkniesz zamieniasz w jednorazowy wyjątkowy egzemplarz. A to co piszesz jest lepsze od niejednej książki :) :*
OdpowiedzUsuńWioluś znając Ciebie nie będziesz się nudzić :))
OdpowiedzUsuńa czas bez dzieci minie szybciuteńko ;))
życzę dużego natchnienia
a notatnik śliczny :))