UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

O woreczku, tabliczce i majtku co miał być piratem...

Ponieważ już bardzo późno, nie będę się rozpisywać. Pokażę tylko kilka z moich nowych prac.

Ostatnim razem zamieściłam post ze zdjęciami woreczka, jaki uszyłam, postanowiłam zrobić jego mniejszą kopię na biżuterię, jak wyszło przekonajcie się sami ( z góry wybaczcie, za jakość zdjęć, robione telefonem)
Kolejna rzecz, jaka została przeze mnie stworzona to tabliczka do pokoju chłopców, a ponieważ w ich kręgu zainteresowań ostatnio jest bardzo morsko to i tabliczka musiała odpowiadać tematyce.
W całości wykonana przeze mnie. Podstawa to tektura, pomalowana farbami, niebieskim markerem oraz kredkami, boki obszyte taśmą w błękitną kratę a statek wykonany z kawałka błękitnego polaru i kolorowego papieru, za maszt robi przycięty odpowiednio patyczek do szaszłyków. Może pomocny w wykonaniu tabliczki do pokoju dziecka okaże się tutorial jaki ostatnio zamieściłam, wystarczy "kilknać" tutaj
 
Na koniec pochwale się trochę nie do końca udanym, ale i tak dość urokliwym panem nazwanym przez dzieci Maćkiem.

Jak wspomniałam wyżej, w ostatnim czasie chłopcy pokochali wszystko, co wiąże się z morzem.
Była już mapa skarbów, jest tabliczka ze statkiem, to teraz czas na .... piratów!
Stworzyłam dla najstarszego synka pewnego pana.
Mowa tu o Majtku Maćku, bo pirat to chyba z niego żaden. W każdym razie dzieciaki przywitały go wielkim entuzjazmem i zapowiedziały, że chcą więcej… a czy mamie się będzie chciało?
Pewnie, że tak dla takiej radości jak dzisiaj zrobię wszystko !
 
 
Do "usłyszenia" !!!
 
 

12 komentarzy:

  1. A jednak muszę wam powiedzieć ze dzieci zgodnie stwierdziły że Maciek, majtkiem absolutnie nie jest a to pirat w pełnej krasie :D No cóż skoro one tak twierdzą...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna ta tabliczka do pokoju chłopaków:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też obstawiam, że to pirat:)Kapitalny jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. oj Kochana masz talent niezaprzeczalnie!!!! Tworzysz piękne rzeczy! Pudełko piękne, takie rzeczy w sklepach kosztuja horendalne pieniądze! Tabliczka boska, zaluje ze moja mama nie miala takiego talentu i tyle kreatywnosci co ty zeby cos takiego dla mnie zrobic. Jezeli jednak chodzi o pirata to juz w ogole mistrzostwo, jest tak urokliwy ze bedac "stara" baba chciałabym go miec :)Pozdrawiam Cię w niedzielne popołudnie :) Ala

    OdpowiedzUsuń
  5. Zabawki zrobione przez mamą to zawsze najlepsze są. Pomysł na tabliczkę bardzo mi się podoba. A jakie przeznaczenie dużego woreczka?

    OdpowiedzUsuń
  6. Boski ten majtek!! Aż się chce z nim ruszyć w rejs, heheh;))) pozdrawiam cieplutko! Asia

    OdpowiedzUsuń
  7. Jaki Pepe duży!

    Wracaj na Agillisa! :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!