UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Poznajcie Lucynkę

Sympatyczna panienka, z włosami z filcowej włóczki, w różowym wdzianku czekająca na swoją nową właścicielkę.
Lucynka ma 48 cm wysyokości i ma tak sympatyczną buźkę, że długo myślałam nad tym czy aby napewno ją sprzedać.
Nie jest idealna, bo to nie lala z "taśmy".
Nie jest też to lalka waldorfska, ni tilda, ot moja własna "kompozycja", a że wyszła spod moich rąk i "wszyłam" w nią wiele pozytywnych uczuć, tym bardziej jestem z niej dumna!
A więc... może ktoś zapragnie ją mieć dla siebie?
O kontakt proszę na maila wiolusia@autograf.pl
 P.S 
Wybaczcie jakość zdjęć, komórką nie zrobię lepszej fotki :/ 

P.S 2
Dzisiaj było lepsze światło - zamieszczam więc dodatkowe foto


21 komentarzy:

  1. Lucynka jest ładna i ma śmieszne policzki, takie jakby miała zamiaru dmuchać coś naprawdę gorącego i już tak jej zostało :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lucynka jest śliczna, pięknie ci wyszła:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Nawet sobie nie wyobrazasz jak bardzo jest urocza na "żywo" :)

      Usuń
  4. Urocza Lucynka!!! :) Pozdrowienia dla niej od mojej hehe Milo Cie poznac!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D W imieniu Lucyny dziekuję :D mnie również jest miło :)

      Usuń
  5. bardzo fajna :)))
    chciałabym tak umieć szyć :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chwila czasu, pomysł, wykrój i metoda prób i błędów a się uda :D Ja jeszcze sie uczę, nie wiek czy kiedykolwiek się nauczę :/ hehe

      Usuń
  6. Hehe jest prze..prze zabawna, urocza i słodka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Lucynka śliczna i taka Twoja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D Taka twoja, hehehe mam nadzieje ze tylko w pozytywnych aspektach. Wciaż się uczę szycia, nie mam jeszcze tego "swojego stylu" ale Lucka jest moja od głowy po "pietki" hihi

      Usuń
  8. Jaka nieśmiałosc się na tej twarzyczce rysuje. Śliczne poliki!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiolu - czy możesz zdradzic jak uzyskałas taki fajny kształt buzi? tzn jak ja tak uformowałas?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczytaj o lalkach walfdorskich, formowaniu głowy robiłam podobnie :)Materiał znalazłam w necie

      Usuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!