Kicham, smarkam, oddycham z otwartą buzią, na oczy nic nie widzę od ciągle napływających łez i źle mi... źle okropnie!
Dlatego za chwil parę wskakuję do łóżka, stawiam na szafeczce kubek z gorącą herbatą i przytulam głowę do poduszki, może uda mi się zasnąć i "przespać" to okropne choróbsko, może poczuję się lepiej?
Macie jakieś sprawdzone sposoby na przeziębienie? Za wszelkie porady jestem wdzięczna!
Dzisiaj wrzucam szybciutko zdjęcia trzmieli i zapraszam was do Chorzowa w najbliższy poniedziałek i wtorek na kiermasz Gynsi Pympek ♥ Trzmiele będę szukały (już szukają) nowego domu ;)
sliczne sa a na przeziebienie chyba jedno dziala trzeba to przetrwac wiec zycze ci mnostwo sily do przetrwania i szybkiego powrotu do zdrowka
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te trzmiele :)
OdpowiedzUsuńZdrówka Ci życzę.. Też miała tak nie dawno, że od kichania i kaszlu bolały mnie mięśnie brzucha :/
Na katar nic nie brałam, tylko jakieś Witaminy i Polopiryna S, na kaszel Ambrosol.
Pozdrawiam.
czekamynacud.blog.pl
Jakie one są słodkie ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudowne są:-)
OdpowiedzUsuń