Mimo wszystko, ciasto to podobnie jak muffinki robi się bardzo szybko, mogę więc polecić je każdej zabieganej osobie a niepowtarzalny smak tego wypieku niech będzie nagrodą za poświęconą chwilę.
W myśl łatwo, szybko i przyjemnie z ręką na sercu polecam wypróbować przepis.
Składniki na ciasto:
-
2 i 0,5 szklanki mąki pszennej
u mnie tortowej typ 450
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 0,5 szklanki oleju – można dać
masło w takiej samej ilości, wcześniej rozpuszczone i wystudzone
- 1 szklanka cukru
- 3 jajka – rozdzielamy na żółtka
i białka!!!
- 1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego
- 1,4 szklanki maślanki lub
kefiru ( może być również jogurt naturalny)
- Ok. 0,5 kg śliwek
Śliwki
należy umyć, przekroić na pół i wyłupać pestki.
Przygotowujemy
3 miski. Rozdzielamy żółtka z białkami, białka z odrobiną soli umieszczamy w
lodówce.Żółtka wraz z cukrem ucieramy na jasną puszystą masę, po czym dodajemy olej/masło, ekstrakt waniliowy oraz maślankę – mieszamy.
Do trzeciej z misek wsypujemy mąkę i proszek do pieczenia, mieszamy a następnie przelewamy do niej zawartość miski ze składnikami mokrymi. Za pomocą miksera należy uzyskać jednolitą konsystencję. Masa po wymieszaniu powinna być dość „klejąca” Dodajemy do niej wcześniej ubite na sztywną pianę białka.
Na wyłożoną papierem
do pieczenia blaszkę wylewamy cisto (u mnie forma 25x25) na wierzch wykładamy śliwki.
Składniki na kruszonkę:· ok 150 g masła
· 4 łyżki cukru
· 5-6 łyżek mąki
Masło rozpuszczamy w rondelku, wrzucamy cukier i mąkę mieszamy energicznie aż masa zacznie odlepiać się od podłoża rondelka.
Kruszonkę wysypujemy przed włożeniem do piekarnika na nasze ciasto.
Piec w temperaturze 180 stopni C około 60 minut do tzw. suchego patyczka, proponuję jednak po ok. 40 minutach sprawdzić czy ciasto, nie zaczyna się spiekać – pamiętajmy, że wiele zależy od posiadanego piekarnika!
Można dodatkowo posypać cukrem pudrem
na lato i na jesień :))
OdpowiedzUsuńpowiedziałabym nawet że zrobione w pażdzierniku smakuje najlepiej :D:D
UsuńTakie ciasto musze sprobowac upiec, bardzo lubie sliwki :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ciasto jest delikatne w samku i podobnie jak biszkopt lekko rozpływa się w ustach, zachęcam!
UsuńNamówiłaś mnie, w niedzielę mam gości więc chętnie skorzystam z przepisu i Twoje ciasto zagości na naszym stole Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńW takim razie jest mi miło i smacznego życzę :)
UsuńBardzo chętnie korzystam z Twoich przepisów :) Są rewelacyjne i wychodzą nawet takiemu kulinarnemu beztalenciu jak ja :)
OdpowiedzUsuńOstatnio zrobiłam muffinki z cynamonem i jabłkami i nawet mój mąż, który nie przepada za cynamonem zajadał się jak nie wiem.
:D taki komentarz jest dopiero budujący, ciesze się :)
UsuńGenialne w swojej prostocie. :)
OdpowiedzUsuńMam przepis dla zainteresowanych na śliwki do ciasta. Żeby nie z mrożonek, ani z kompotu, bo jedne i drugie są takie se na cieście zimą. Jemy, bo innych nie ma. A ja mam sposób (wypróbowany) na wciąż świeże śliwki. Czyścimy, przekrawamy na pół, wyciągamy pestkę. Połówki wkładamy do słoika, upychamy ile wlezie. Zamykamy słoik. NIC NIE WKŁADAMY DO ŚLIWEK. ANI CUKRU, ANI WODY. Pasteryzujemy 10 - 15 minut, żeby dekielek dobrze zaskoczył. Kiedy pieczemy ciasto, otwieramy słoik i mamy ŚWIEŻE śliwki. Smacznego!
Powiem Ci Asiu że chyba wypróbuję :) wyglada dość sensownie - :*
UsuńI ja chętnie wypróbuję Twój przepis !!! Lubię takie nieskomplikowane sposoby na upichcenie czegoś smacznego!! A ciasta jak przystało na prawdziwego łasucha uwielbiam ;))) Właśnie dziś przyniosłam z bazarku pyszne, świeże śliweczki, będą jak znalazł na takie pyszne ciacho!! Pozdrawiam gorąco :)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam to ciasto na maślance
OdpowiedzUsuń