UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Mamo...

Bywało, że nie zawsze patrzyłyśmy w tym samym kierunku, że moje zdanie stanowiło przeciwieństwo twojego, że unosiłam się tą swoją ogromną dumą…

Na szczęście częściej byłaś mi wierną przyjaciółką, podpowiadałaś a nie narzucałaś, cierpliwie słuchałaś nie wygłaszając przy tym słowa krytyki a jedynie własne jasne spojrzenie na to, co przedstawiałam.
Towarzyszyłaś w trudnych dla mnie chwilach, pomagałaś jak tylko mogłaś.
Kiedy sama stałam się mamą to ty byłaś moim źródłem wiedzy i nieocenionej pomocy.

Razem ze mną przeżywałaś trudy pierwszych dni życia mojego synka, towarzyszyłaś w szpitalu pocieszając i stanowiąc dla mnie podporę, kiedy sprawy wyglądały naprawdę źle.

Wiem, że czytasz mojego bloga, dlatego między innymi chcę tutaj pozostawić Ci słowa mojej wdzięczności.

Pamiętasz jak wraz z Kasią śpiewałyśmy Ci tą piosenkę?


Dziękuję Ci mamo! Za to, że jesteś, że zawsze mogę na ciebie liczyć!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!