UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Nabieramy koloru!

Moje masosolne szaleństwo prawie ukończone. Figurki schną po malowaniu. 

Niestety Aurelia zupełnie przepadła, historia dość tragiczna…
Podróżujący po parapecie Pan Kot i ona na jego drodze… koniec był straszny, wypadła przez okno.
Na szczęście inne aniołki mają się całkiem dobrze a ja uważniej pilnuje Pana Kota.

Jako pierwszego przedstawiam Aleksa, aniołka mojego starszego syna.
Aleks jest aniołem o sportowych usposobieniu, kocha wszelki ruch a już najbardziej grę  w piłkę. Wiernie kibicuje mojemu synowi w rozwijaniu zdolności motorycznych. 



Siostry brokatki. Jakość ich zdjęcia jest dość kiepska, ponieważ było ono robione za pomocą telefonu (rozładowane baterie w aparacie) Sis to wdzięczne maluszki. Mają zaledwie 7 cm i są prawdziwymi śpiewaczkami. W domysle miały za zadanie chronić przed chorobami. Zamieszkają w Chorzowie u babci mojego męża.


Marianna, to bardzo skromna anielica. Na razie zastanawiam się, co z nią zrobić?


W końcu dotarliśmy do Lilki. Lilka, to po prostu Lilka, dość kraśna pannica z czerwonymi licami i anielskimi skrzydłami, zdecydownanie moja ulubienica. Kiedy tak na nią patrze jakoś poprawia mi się humor. Jeszcze nie znalazła swojego miejsca na ziemi.


I na koniec Sol…

W ostatecznym rozrachunku, wyszła z niej Panienka dość egzotycznej urody z lekko skośnymi oczami. 
Wymaga jeszcze poprawki w obrębie twarzy, ale generalnie w całości jest już skończona. Jako że jest moją pierwszą Panienką zrobioną „w pionie” zostawię ją u siebie. Będzie ozdobą mojej półeczki.


Wszystkie prezentowane figurki, nie są jeszcze polakierowane.
Pozdrawiam!

4 komentarze:

  1. Jakie solne stadko-super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sie tam zastanawiam, czy Aleks pomoże też naszej reprezentacji wybić się do góry :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam mysle,ze to Aleks powinien byc nasza maskotka,wtedy na pewno bysmy wygrali;) On ma zwyciestwo wymalowane na twarzy;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wszystkie są świetne!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!