UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Halloween? Czyli czas na "straszną" scenerię

Wielkimi krokami zbliża się listopad, tymczasem mnie wciąż wydaje się, że ledwo pożegnaliśmy wakacje.

Wczorajszy dzień przywołał mój zegar biologiczny do porządku, jasno i wyraźnie prezentując jesienną słotę i wszystkie związane z tym uroki. A jeżeli mowa o urokach… jestem ciekawa czy wy w swoich domach obchodzicie halloween albo przynajmniej bawicie się z dzieciakami w „straszne” przebieranki?
Jestem ciekawa, ponieważ jako mama maluszków (5 i 2 latka) do tej pory nie organizowałam tego typu zabaw. Pomyślałam jednak, że to całkiem przyjemna sprawa.
Na chwile obecną mam w planach zorganizowanie małego balu przebierańców, tudzież wyjście na zorganizowane przyjęcie przez jedną z sal zabaw w naszym mieście.

Jako osoba nie lubiąca czekać, przygotowania już poczyniłam.
Kilka dni temu odwiedziłam koleżankę, która prowadzi w centrum mojego miasta second hand ( a także blog, na który w jej imieniu serdecznie was zapraszam, znajdziecie go klikając tutaj) i przy okazji pogaduszek mój syn sam wybrał sobie strój szkieletora. Zapłaciłam za niego „aż” 9 zł :)
Maluch zadowolony. Mama również, mam z głowy wypożyczanie stroju za „wygórowaną” kwotę.

Poczyniliśmy z synem także małe przygotowania, tak, aby sceneria pokoju, kiedy przyjdzie już czas odpowiadała nastrojowi…
Chciałam was zaprosić do wspólnej zabawy z dzieciakami, jestem pewna, że z ich prac powstaną naprawdę "ciekawe opowieści"

Do przygotowania „okienka”potrzebne nam będą:
  • Blok techniczny
  • Blok techniczny kolorowy
  • Kredki świecowe
  • Czarna farbka
  • Czarny flamaster
  • Nożyczki
  • Klej
Odrysowujemy (najlepiej talerzykiem) kształt koła na jednej z kartek. Koło to nasz księżyc, wycinamy go i przyklejamy na środek drugiej kartki.
Kredami świecowymi robimy delikatnie księżycową „aurę”
Czarnym flamastrem rysujemy na tle księżyca kształty, u mnie jak widać jest to kot na dachu oraz drzewo z sową (ciekawe czy ją zobaczycie) czarną farbką wypełniamy kształty.
Na tle księżyca można narysować wszystko. Np. cmentarz, stary dom, sękate drzewo, odlatujące ptaki na tle czarnego miasta… niech poniesie was wyobraźnia!
Tymczasem zobaczcie rysunek mojego syna… :D:D
Ileż się na nim dzieje, bo i kot sobie siedzi i patrzy tak na przejeżdżające auto, a na gałęzi jest sowa, dziwi się ludziom, którzy uciekają przed duchami do domów a zza rogu wyłania się straszny pająk i wtedy pojawia się policja i rozgania duchy a ludzie idą już bezpiecznie do domu, niestety wracający policjanci muszą zatrzymać się widząc znak „stopu” i wtedy straszny pająk rzuca w nich kulką z pajęczyny…

Uf, dzieje się dzieje na rysunkach mojego starszaka! Opowieść na jednym wydechu, a co on dźwięków wydał relacjonując mi „rysunek”… :):):)

14 komentarzy:

  1. Super strasznaaaa zabawa:D
    Rysunek synka boski!:D
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  2. ja dynię będę bebeszyć :D z w/w okazji Emi jeszcze za mała na takie zabawy ale bratanica obchodzi - zaprasza koleżanki przebierają się za upiory i szaleją :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Borysek(5lat) moze smialo uczestniczyc w zabawe ale ten młodszy... sama nie wiem :D w kazdym razie tez myślę o bebeszeniu dyni i zrobieniu "dyniowego" lampionu :D

      Usuń
  3. Synek, jak widać, odziedziczył talent:) Piękne rysunki:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. my w tym roku chyba bedziemy obchodzić:)))
    piekne ryzunki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Swietny pomysł! Napewno wykorzystam! My obchodzimy Halloween :) uwazam ze jest to mily sposob na zabawe dla dziecka, nie zaniedbujemy jednak przy tym naszej polskiej tradycji i celebrujemy takze zaduszki. Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  6. Haha,nawet policja jest bezradna wobec przepisow;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo, piękne dzieła:)
    Ja jeszcze nie obchodzę ale jak już to niechybnie, zapewne, nastąpi to w taki sposób, aby wytłumaczyć dzieciom 'o co kaman', i że nie jest to polska tradycja. Równolegle kolędować z gwiazdą będziemy;) bo ciekawe czy w USA czy Anglii obchodzą np śmigusa dyngusa czy rzeczone kolędowanie;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fantastyczny jest rysunek synka. Ma wyobraźnię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniały pomysł i wykonanie:) zapraszam po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Synek szaleje :) Bardzo ładne efekty.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja uwielbiam wszystko co wiąże się ze zrobieniem dekoracji :) Kocham robienie strasznych lampionów z dyni, a kilka lat temu podarowałam nawet znajomym po małej wydrążonej dyńce! Fajnie, że masz taki tani ciuchland. Ja jakoś nie mogę namierzyć takiego, który za byle znana metkę nie podnosi ceny o 300% Rok temu kupiłam dla synka bluzkę z aplikacją dyniową więc myślę, że trzeba go będzie pokazać w szerszym gronie. Może zorganizuję jakieś małe haloweenowe party?! A okienko świetne - widać sowę i małe nietoperki też!

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny pomysł,na pewno z niego skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. właśnie przejrzałam Twojego bloga i tak mi się tutaj podoba, że zostanę.
    obrazkowy pomysł super, dzięki za inspiracje.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!