W zwiazku z niedogodnosciami nie bede sie rozpisywac by nie draznic zmyslu gramatyczno-stylistycznego :) moich czytelnikow.
W zamian zaprezentuje moje dwa nowe pluszaki, obie sa dostepne i mozna o nie pytac na e-maila wiolusia@autograf.pl
Króliczka Julia
oraz Laleczka, nazwana przeze mnie lobuziara Ania
Ale Ty masz pomysły, obie świetne są!!!
OdpowiedzUsuńAnia jest w peni mojego autorstwa a Kroliczka Julia, podpatrzona z blogow zajmoujacych sie tematyka scisle tildowa :) Pozdrawiam
UsuńJej Ania jak żywa!Mam nadzieję,że będziesz jeszcze kiedyś szyć króliki (najlepiej w wersji męskiej)...Wojtek mi tu mało palcem w ekranie dziury nie zrobił.Ostatnio jest wielkim fanem królików:) I tak sobie myślę,czyby po wypłacie M.nie zakupić u Ciebie takiego dla niego pod choinkę...Byłby jedyny w swoim rodzaju w przeciwieństwie do zabawek sklepowych...:) Poza tym wiem,ile serca w te zabawki wkładasz,są wyjątkowe!:)
OdpowiedzUsuńAmbiwalencjo, pewnie ze bede szyc, jezeli tylko wykazesz chec z ogromna przyjemnoscia uszyje cos dla twojego Wojtusia :)
UsuńTo tym bardziej czekam niecierpliwie na wypłatę...;) A jeszcze tak nieśmiało-dałoby radę z kropką na brzuszku?Jakiś czas temu dostał słonia z taką plamką,tak mu się spodobało,że i słoń i on mają pępek,że musiałam wszystkim pluszakom domalować pępki..
UsuńMysle ze daloby rade :)
UsuńWiolus Anka jest cudowna!!!! Jestem pod OGROMNYM wrażeńiem!! ):):):):). Aaaa kroliczek tez słodki
OdpowiedzUsuńdzieki :) Anka ma bardzo sympatyczny wyraz twarzy, nosz taki lobuzerski :)
UsuńA jaką ma fryzurę!Włos ułożony,jak z salonu mody;)Pewnie była czasochłonna...Jak ja ci zazdroszczę talentu!Każda następna zabawka stokroć lepsza od poprzedniej (choć największy sentyment mam do tego niebieskiego stworka stworzonego na pogromcę koszmarów:))
OdpowiedzUsuń:)Powiem Ci ze ja do Kajtka tez mam wielki sentyment, lezy sobie u mojej mamy na poleczce
Usuńłobuziara powaliła mnie na kolana ;)
OdpowiedzUsuńhehe rozumiem ze sie spodobala ;)
UsuńWioluś kochana królisia cudowna :) Jak Ci się nie poszczęści w moim candy, to może jakąś wymiankę zrobimy? Królisie z radością bym przyjęła pod swój dach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Z ogromna przyjemnoscia :)tylko nigdy nie bralam udzialu w takiej wymiance wiec bedziesz musiala mi podpowiedziec co nieco
UsuńWysłałam Ci maila :)
Usuńświetna ta Ania, jak z Zielonego Wzgórza!
OdpowiedzUsuńJestem fanką łobuziary Ani!!!
OdpowiedzUsuńbuziaki:)
Ania jest fantastyczna, fenomenalna, rewelacyjna i niesamowita!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńJulia też jest piękna oczywiście:)
Wiolu, wysłałam Ci odpowiedź na maila:)
Cudownie się rozkręcasz w tych maskotkach, co jedna to ładniejsza. Króliczka jest pięknie odszyta a Ania jest przeurocza i taka zabawna z tymi ząbkami. Super.
OdpowiedzUsuńNie przejmuj się klawiaturą, wszystko wybaczmy :). Zapraszam do zabawy: http://maminkowo.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html#more
OdpowiedzUsuńCudowna królisia a łobuziara... wymiata :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko