UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Julia i Ania

Dzisiaj bedzie krotko... wciaz mam problemy z komputerem, wciaz nie opanowalam dunskiej klawiatury, wciaz na nowo, od kilku dni dostaje nerwicy przy jakimkolwiek pisaniu na tym "trupie".
W zwiazku z niedogodnosciami nie bede sie rozpisywac by nie draznic zmyslu gramatyczno-stylistycznego :) moich czytelnikow.
W zamian zaprezentuje moje dwa nowe pluszaki, obie sa dostepne i mozna o nie pytac na e-maila wiolusia@autograf.pl

Króliczka Julia


oraz Laleczka, nazwana przeze mnie lobuziara Ania

21 komentarzy:

  1. Ale Ty masz pomysły, obie świetne są!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania jest w peni mojego autorstwa a Kroliczka Julia, podpatrzona z blogow zajmoujacych sie tematyka scisle tildowa :) Pozdrawiam

      Usuń
  2. Jej Ania jak żywa!Mam nadzieję,że będziesz jeszcze kiedyś szyć króliki (najlepiej w wersji męskiej)...Wojtek mi tu mało palcem w ekranie dziury nie zrobił.Ostatnio jest wielkim fanem królików:) I tak sobie myślę,czyby po wypłacie M.nie zakupić u Ciebie takiego dla niego pod choinkę...Byłby jedyny w swoim rodzaju w przeciwieństwie do zabawek sklepowych...:) Poza tym wiem,ile serca w te zabawki wkładasz,są wyjątkowe!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ambiwalencjo, pewnie ze bede szyc, jezeli tylko wykazesz chec z ogromna przyjemnoscia uszyje cos dla twojego Wojtusia :)

      Usuń
    2. To tym bardziej czekam niecierpliwie na wypłatę...;) A jeszcze tak nieśmiało-dałoby radę z kropką na brzuszku?Jakiś czas temu dostał słonia z taką plamką,tak mu się spodobało,że i słoń i on mają pępek,że musiałam wszystkim pluszakom domalować pępki..

      Usuń
    3. Mysle ze daloby rade :)

      Usuń
  3. Wiolus Anka jest cudowna!!!! Jestem pod OGROMNYM wrażeńiem!! ):):):):). Aaaa kroliczek tez słodki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki :) Anka ma bardzo sympatyczny wyraz twarzy, nosz taki lobuzerski :)

      Usuń
  4. A jaką ma fryzurę!Włos ułożony,jak z salonu mody;)Pewnie była czasochłonna...Jak ja ci zazdroszczę talentu!Każda następna zabawka stokroć lepsza od poprzedniej (choć największy sentyment mam do tego niebieskiego stworka stworzonego na pogromcę koszmarów:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Powiem Ci ze ja do Kajtka tez mam wielki sentyment, lezy sobie u mojej mamy na poleczce

      Usuń
  5. łobuziara powaliła mnie na kolana ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wioluś kochana królisia cudowna :) Jak Ci się nie poszczęści w moim candy, to może jakąś wymiankę zrobimy? Królisie z radością bym przyjęła pod swój dach :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z ogromna przyjemnoscia :)tylko nigdy nie bralam udzialu w takiej wymiance wiec bedziesz musiala mi podpowiedziec co nieco

      Usuń
  7. świetna ta Ania, jak z Zielonego Wzgórza!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem fanką łobuziary Ani!!!
    buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ania jest fantastyczna, fenomenalna, rewelacyjna i niesamowita!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    Julia też jest piękna oczywiście:)
    Wiolu, wysłałam Ci odpowiedź na maila:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudownie się rozkręcasz w tych maskotkach, co jedna to ładniejsza. Króliczka jest pięknie odszyta a Ania jest przeurocza i taka zabawna z tymi ząbkami. Super.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie przejmuj się klawiaturą, wszystko wybaczmy :). Zapraszam do zabawy: http://maminkowo.blogspot.com/2012/11/liebster-blog.html#more

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudowna królisia a łobuziara... wymiata :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!