Mimo choróbska, które trzyma mnie od niedzieli staram się aktywnie działać w „wiosennych” przygotowaniach w mieszkaniu.
Koszyczek z rzeżuchą, przygotowany, teraz czekam aż pięknie zakwitnie...
Kurka, co nie ma piórka też już czeka na odpowiednią
ekspozycję, na pewno się doczeka tylko muszę nabrać sił.
Na razie prezentuję ją na białym tle...
Ponieważ stawiam pierwsze kroki w decoupag-u, postanowiłam
zrobić najbliższym drobne prezenty na tzw. „zajączka”
Siostrze podaruję „kozaczka” na biżuterię.
Pierwszy raz
robiłam transfer czy udany?
Wydaje mi się, że tak, aczkolwiek nie mam rozeznania
w pracach innych osób, które parają się tą metodą ozdabiania.
A tutaj zdjęcie pokazujące zastosowanie takiego bucika :)
Dawno temu obiecałam również siostrze, że uszyję dla niej
pudełeczko. Ciągle się do tego przymierzałam, ale jakoś chęci szybko mi
odchodziły… stwierdzam z całą stanowczością, że raczej nie lubię szyć pudełek!
W każdym razie oto efekt moich „nerwów”
Na koniec coś do pokoju chłopców, nie jest to nic
praktycznego a jedynie drobna ozdóbka, która pewnie dla mężczyzny jest zupełnie
niepotrzebna, nie zmienia to faktu, że ładnie wygląda a przecież ja, będąc kobietą nie zawsze muszę być praktyczna,
czyż nie?
Od czasu do czasu mogę coś zrobić ot tak, dla ładnego
wyglądu :)
Kiedy wymienię biurko, położę mój wianuszek na górze w
ramach ozdoby a co!
Wszystko udane :-) Naturalne zdolności masz i tyle :-*
OdpowiedzUsuń:) nie wiem czy naturalne ale od zawsze lubiłam tego typu umilanie czasu :D
UsuńŚwietny ten bucik na biżuterię:) nie znam sie w tej materii ale wg mnie transfer wyglada profesjonalnie:) pudełeczko i wianuszek cudne:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam niebiesko:)
Mam nadzieje że obdarowanym tez sie spodobają :D
Usuńsuper...
OdpowiedzUsuńBucik świetny, a pudełeczko uszyłaś cudne :)
OdpowiedzUsuńZdróweczka życzę :)
Witam
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe pomysły i śliczne upominki. Najbardziej podoba mi się kozaczek na biżuterię i kura! Pozdrawiam
To pudełeczko dla siostry jest świetne :)
OdpowiedzUsuńsuper ten koszyczek :) a buciki na bizu super i ten tarnfer fajnie wygląda :) , a kurka taka delikatna :)
OdpowiedzUsuń:D:D dziękuję, długo się zastanawiałam nad transferem ale wydaje mi się że ten jest dobry, może nie nalepszy ale :D
UsuńWow, wszystko takie piękne a te buty i pudełka to już w ogóle szał!!!!!
OdpowiedzUsuńNajbardziej przypadło mi do gustu pudełeczko. Jest piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuje, mam nadzieję że siostrze również się spodoba :D
UsuńRewelacyjne :) Te butki są szałowe, zdradzisz gdzie je zakupiłaś do dekorowania ? ;) Wianek ma śliczne kolorki, uwielbiam takie i pudełeczko w romantycznym stylu :)
OdpowiedzUsuńPewnie, proszę oto adres http://zrobozdobe.pl/
UsuńNic dodać, nic ująć, kwintesencja kobiecej ręki i zmysłów....
OdpowiedzUsuńPozdrowienia dla całej rodzinki!
Kasia i Dominiczek :P
:D to nic trudnego, musisz kiedyś Kasia spróbować :)
UsuńMoże i pudełek nie lubisz szyć, ale wychodzą Ci prześliczne! Może jednak je polub...? :)
OdpowiedzUsuń:D wiesz jak ja sie denerwowałam szyjąc je... ile nowych siwych włosów się nabawiłam hehe a na poważnie nie mam takiego doskonałego patentu na nie, także przy ich szyciu czasami pruje jedno miejsce nawet po 3 razy - za komplement dziękuje
UsuńWiola, ale Ci zazdroszczę, że u Ciebie robi się tak pięknie: wiosennie i świątecznie :) ja musze dość do siebie zanim coś zrobię, mam nadzieje, że do Świąt zdążę :) wszystko Wioluś bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńKasia ja z zapaleniem płuc :D ale daje rade moje "drobne" przeziebienie leczone przez tydzien gripexem okazało sie zapaleniem płuc, dostalam taki antybiotyk w takiej dawce ze w ciagu dnia postawil mnie na nogi choc slaba jestem okropnie i wszystko wciaz mnie boli na szczescie samopoczucie skoczylo o 100% w gore :D dasz rade! Pozdrowionka!
Usuńwidzę, że szmatki poszły w ruch :))
OdpowiedzUsuńaż podziwiam, że pomimo choroby jeszcze coś wyczarowałaś
pojemniczek dla siostry bardzo zmyślny : ))
Ojj... dawno mnie tu nie było a tu tyle cudności się narobiło...
OdpowiedzUsuńKurka jest po prostu CUUUDOWNA... przesuwając powoli kursor w dół myślałam, że to bieżnik w kwiatki... a na dole... dzióbek ;-))))) równie bardzo spodobały mi się buciki na biżuterię... Nigdy wcześniej nie widziałam takiego wzoru a z chęcią ustawiłabym go u siebie na półce z biżu... Jestem pewna, że siostra będzie zachwycona z takiego prezentu ;-)))