UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Przygotowania oraz drobne upominki


Mimo choróbska, które trzyma mnie od niedzieli staram się aktywnie działać w „wiosennych” przygotowaniach w mieszkaniu.

Koszyczek z rzeżuchą, przygotowany, teraz czekam aż pięknie zakwitnie...


Kurka, co nie ma piórka też już czeka na odpowiednią ekspozycję, na pewno się doczeka tylko muszę nabrać sił.
Na razie prezentuję ją na białym tle...

 
 Ponieważ stawiam pierwsze kroki w decoupag-u, postanowiłam zrobić najbliższym drobne prezenty na tzw. „zajączka”
Siostrze podaruję „kozaczka” na biżuterię. 
Pierwszy raz robiłam transfer czy udany? 
Wydaje mi się, że tak, aczkolwiek nie mam rozeznania w pracach innych osób, które parają się tą metodą ozdabiania.


A tutaj zdjęcie pokazujące zastosowanie takiego bucika :)


Dawno temu obiecałam również siostrze, że uszyję dla niej pudełeczko. Ciągle się do tego przymierzałam, ale jakoś chęci szybko mi odchodziły… stwierdzam z całą stanowczością, że raczej nie lubię szyć pudełek!
W każdym razie oto efekt moich „nerwów”


Na koniec coś do pokoju chłopców, nie jest to nic praktycznego a jedynie drobna ozdóbka, która pewnie dla mężczyzny jest zupełnie niepotrzebna, nie zmienia to faktu, że ładnie wygląda a przecież ja, będąc kobietą nie zawsze muszę być praktyczna, czyż nie?
Od czasu do czasu mogę coś zrobić ot tak, dla ładnego wyglądu :)
Kiedy wymienię biurko, położę mój wianuszek na górze w ramach ozdoby a co!


23 komentarze:

  1. Wszystko udane :-) Naturalne zdolności masz i tyle :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) nie wiem czy naturalne ale od zawsze lubiłam tego typu umilanie czasu :D

      Usuń
  2. Świetny ten bucik na biżuterię:) nie znam sie w tej materii ale wg mnie transfer wyglada profesjonalnie:) pudełeczko i wianuszek cudne:)
    pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieje że obdarowanym tez sie spodobają :D

      Usuń
  3. Bucik świetny, a pudełeczko uszyłaś cudne :)
    Zdróweczka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam
    Bardzo ciekawe pomysły i śliczne upominki. Najbardziej podoba mi się kozaczek na biżuterię i kura! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. To pudełeczko dla siostry jest świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  6. super ten koszyczek :) a buciki na bizu super i ten tarnfer fajnie wygląda :) , a kurka taka delikatna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D:D dziękuję, długo się zastanawiałam nad transferem ale wydaje mi się że ten jest dobry, może nie nalepszy ale :D

      Usuń
  7. Wow, wszystko takie piękne a te buty i pudełka to już w ogóle szał!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Najbardziej przypadło mi do gustu pudełeczko. Jest piękne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje, mam nadzieję że siostrze również się spodoba :D

      Usuń
  9. Rewelacyjne :) Te butki są szałowe, zdradzisz gdzie je zakupiłaś do dekorowania ? ;) Wianek ma śliczne kolorki, uwielbiam takie i pudełeczko w romantycznym stylu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, proszę oto adres http://zrobozdobe.pl/

      Usuń
  10. Nic dodać, nic ująć, kwintesencja kobiecej ręki i zmysłów....
    Pozdrowienia dla całej rodzinki!
    Kasia i Dominiczek :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D to nic trudnego, musisz kiedyś Kasia spróbować :)

      Usuń
  11. Może i pudełek nie lubisz szyć, ale wychodzą Ci prześliczne! Może jednak je polub...? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D wiesz jak ja sie denerwowałam szyjąc je... ile nowych siwych włosów się nabawiłam hehe a na poważnie nie mam takiego doskonałego patentu na nie, także przy ich szyciu czasami pruje jedno miejsce nawet po 3 razy - za komplement dziękuje

      Usuń
  12. Wiola, ale Ci zazdroszczę, że u Ciebie robi się tak pięknie: wiosennie i świątecznie :) ja musze dość do siebie zanim coś zrobię, mam nadzieje, że do Świąt zdążę :) wszystko Wioluś bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasia ja z zapaleniem płuc :D ale daje rade moje "drobne" przeziebienie leczone przez tydzien gripexem okazało sie zapaleniem płuc, dostalam taki antybiotyk w takiej dawce ze w ciagu dnia postawil mnie na nogi choc slaba jestem okropnie i wszystko wciaz mnie boli na szczescie samopoczucie skoczylo o 100% w gore :D dasz rade! Pozdrowionka!

      Usuń
  13. widzę, że szmatki poszły w ruch :))
    aż podziwiam, że pomimo choroby jeszcze coś wyczarowałaś
    pojemniczek dla siostry bardzo zmyślny : ))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ojj... dawno mnie tu nie było a tu tyle cudności się narobiło...
    Kurka jest po prostu CUUUDOWNA... przesuwając powoli kursor w dół myślałam, że to bieżnik w kwiatki... a na dole... dzióbek ;-))))) równie bardzo spodobały mi się buciki na biżuterię... Nigdy wcześniej nie widziałam takiego wzoru a z chęcią ustawiłabym go u siebie na półce z biżu... Jestem pewna, że siostra będzie zachwycona z takiego prezentu ;-)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!