UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Cebularze

Lubicie swoje kuchnie?
Ja swoją lubię i uważam, że to ważne czy darzy się to właśnie pomieszczenie pozytywnym uczuciem.

Najbardziej lubię ją na wiosnę, kiedy wkradają się pierwsze, ciepłe promyki słońca a moje doniczki zapełniają zieleniną, wtedy też, powoli zaczyna w niej pachnieć świeżym lubczykiem, koperkiem i szczypiorkiem a ja mogę kroić, łączyć, mieszać - czarować różne smaki.Są jednak pewne warzywa bez których nie wyobrażam sobie funkcjonowania mojej kuchni. Jednym z nich jest czosnek, drugim cebula.

Cebulę lubię praktycznie w każdej postaci a odkąd tato zdradził mi mały sekret, dotyczący tego, jak dobrze ją przyrządzić stała się czymś w rodzaju "dopełniacza" smaku.
Tym małym wstępem chciałam was zachęcić do przygotowania cebularzy, bułeczek drożdżowych, napełnionych pysznym, słonym farszem.
Taki inny rodzaj przekąski nie tylko dla ciebie ale i dla dzieci ;)


Składniki na ciasto:

  • 1,5 szklanki mąki pszennej (szklanka 250ml)
  • 10 g drożdży suchych lub 30 g świeżych drożdży
  • 0,7 szklanki ciepłego mleka
  • 1 jajko
  • 1 pełna łyżeczka cukru
  • 2 spore szczypty soli
  • 1 łyżka oleju
Składniki na farsz:


  • 5 dużych cebul  
  • 3 - 4 łyżki oleju
  • 1 łyżka słodkiej śmietanki (kremówki)   
  • sól i pieprz do smaku
  • ok. 50 g startego sera żółtego      
Jeżeli używamy drożdży świeżych robimy zaczyn (z drożdży, cukru, 2 łyżek mąki i 3 łyżek ciepłego mleka przygotowujemy zaczyn) i odstawiamy go w ciepłe miejsce na około 15-20 minut następnie dodajemy resztę składników i zagniatamy ciasto.
Jeżeli mamy drożdże suche wszystko od razu łączymy i zagniatamy elastyczne ciasto (około 8-10 minut), przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na około godzinę aby wyrosło.
W czasie kiedy ciasto wyrasta robimy farsz.
Cebulę kroimy w cienkie półplasterki i podsmażamy na oleju. Dodajemy sporą szczyptę soli oraz pieprzu, 4 - 5 łyżek wody oraz śmietankę i dusimy około 10 minut często mieszając (nasza cebula nie powinna się zrumienić). Gotowy farsz odstawiamy do wystygnięcia i ewentualnie doprawiamy do smaku.

Wyrośnięte ciasto dzielimy na 9 równych części. Formujemy z nich kulki i układamy na blasze pozostawiając na około 15 minut. 
Wyrośnięte kulki spłaszczamy dnem szklanki lub kubka tworząc zagłębienie w którym umieszczamy farsz. Wierzch lekko posypujemy żółtym serem. 
Cebularze wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni piekarnika i pieczemy około 20-25 minut.


Smacznego!

9 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dziękuję zachęcam do wypróbowania przepisu ;)

      Usuń
  2. Lubię takie jedzenie :-) Dzięki za przepis!
    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Jadłam kiedyś cebularze w górach i pamiętam,że barrrrrdzo mi smakowały :D Przepis spisuję i pewnie niebawem zabiore się do roboty :) Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. proszę bardzo, mnie bardzo smakowały na szczęście (dla mojej figury) mój mąż ze starszym synem zjedli całą resztę ;)

      Usuń
  4. Pysznie wygląda.. Łatwe.. Chyba zrobię :) Jadłam kiedyś, ale własnej roboty smakują na pewno lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. o matko... wiesz cos Ty narobiła... cala noc bede o nich myslec i pierwsze co zrobie z rana to zagniote ciasto :)
    Dzieki za przepis :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Magda ciasto zagniotła, cebulorze są nawet u niej na blogu :))) Ja także zostałam zachęcona więc na bank się skuszę :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!