UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Jenerał Burczypupa - czyli właśnie mija dwa lata

Wiecie kim jest ten jegomość na zdjęciu?


To Jenerała Burczypupa! Wyjątkowy gościu, gościu o wielkim... serduchu, jest podarunkiem dla kogoś mi bardzo bliskiego "Jenerał" wyjątkowo zgodził się na sesję, sami zobaczcie jak pozował...

Niestety pod koniec, Burczypupa się troszkę zawstydził dlatego też zakrywając swe cenne skarby postanowił zakończyć sesję ♥



Jak myślicie, Jenerał się spodoba? 
Poza tym dzisiaj skromnie bez tortu i całego splendoru chciałam wam zakomunikować, że to już dwa lata jak prowadzę "Pod numerem czwartym" i chociaż ostatnio mam ochotę zamknąć bloga to i tak zapaliłam mu dwie świeczki... tak na szczęście :)

9 komentarzy:

  1. Wiola a dlaczego chcesz zamknąć bloga?
    A wiesz, że mi też w kwietniu dwa latka miną - 15 :)
    Wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wiolu- najlepszego nie tylko w blogowaniu ale i w życiu.
    Jenerał... aż się zaczerwieniłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zacznę od jenerała, bo przyćmił Twoje dwa latka.
    Jest interesującym prezentem ;-)
    Gratuluję rocznicy i życzę jeszcze więcej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję rocznicy i dużo uśmiechu życzę!!!
    Jenerał świetny!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego co Najlepsze ! :)
    Ale słodki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkiego najlepszego, gratuluję! Proszę nie zamykać bloga, też czasem tak mam, zwłaszcza jak mało osób zagląda i mam wrażenie, że może to co pisze nie jest ciekawe. Ale jakoś dalej ciągnę mojego bloga, choćby dla siebie samej :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję drugiej rocznicy. Mi niedawno stuknęła pierwsza, mam nadzieję, że dotrwam do drugiej.
    Wszystkiego co najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!