UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Jak uszyć koszyk/torbę? (czyli pełny recykling w moim wykonaniu)

Walające się po mieszkaniu gazety? A może zimą są to szaliki, czapki i rękawiczki? Czemu nie zlikwidować tego "problemu" i nie uszyć sobie koszyka/torby, która pomieściłaby te wszystkie rzeczy a przy okazji pozostała uniwersalna i dobrze wyglądała? 
Na czym polega uniwersalność takiego koszyka, zapytasz? Ano, na tym, że może być używany w kuchni, łazience na ręczniki, w pokoju dziecka na zabawki, w salonie na gazety, motki włóczki albo inne przydasie.
Jeżeli wciąż Cię nie przekonałam a w twojej głowie rozbrzmiewa "to trudne", "nierealne" mówię "stop! zakasaj rękawy przygotuj kilka rzeczy i do dzieła, dasz radę!"
Ja swoje torby zrobiłam z materiałów dostępnych w domu, mianowicie z bieżnika, który leżał odłogiem i starego kocyka. 
Środek wykonałam z poszewki na poduszkę oraz z części spodni dżinsowych a ponieważ skończyła mi się flizelina, rozprułam starą poduszkę z Ikei i wykorzystałam jej wierzch czyli flizelinę właśnie, co prawda musiałam ją poskładać kilka razy ale ostatecznie wszystko wyszło tak jak chciałam czyli ot, taki recykling :) w wykonaniu "by Wiola" 

Za banerek "robi" mój salonowy koszyk ♥ Wykonałam go z wcześniej wspomnianego kocyka, a ponieważ zostało mi jeszcze trochę tego materiału uszyłam z niego... ach, nie będę zdradzać, zobaczycie ostatniego dnia mojego Tydodnia DIY !Zapraszam serdecznie!

 Przygotuj: 
  • materiał wierzchni
  • podszewka
  • ocieplina (nada kształt)
  • flizelina (do usztywnienia)

1. Bierzemy kawałek materiału, składamy go na pół, prawą stroną do prawej i mierzymy (wedle zapotrzebowania) po kawałku, część na boki, uchwyty i wierzch torby. U mnie były to takie wymiary:
- bok - szer. 17 cm, wys. 30 cm
- uchwyt - szer. 5 cm, dł. 30 cm
- część wierzchnia (przód i tył) - szer. 38 cm, dł. ok 60 cm

Pamiętajcie, materiał na podszewkę, uchwyt, flizelinę i ocieplinę muszą być w tych samych wymiarach.


2.  Jak wskazałam na zdjęciu poniżej, pierwszą rzeczą jaką robimy jest przyszycie boków torby (pamiętajmy szyjcie je tak aby po złożeniu prawa strona dotykała prawej) kolejną rzeczą jest zszycie boków, powinniście uzyskać efekt jak na zdjęciu poniżej:



3. W ostateczności po zszyciu każdej strony otrzymujemy pierwszą najważniejszą część, wierzch torby!


Proste? Pewnie, że tak i zajmuje dosłownie 8 minut! Teraz czas na część drugą mojego tutorialu :)

4. Szyjemy uchwyty. 
Materiał wierzchni łączymy z podszewką (prawa strona do prawej), przeszywamy i wywijamy na prawą stronę, ja dodatkowo przeszyłam ponownie po bokach aby je bardziej usztywnić.

5. Boki - ocieplinę, flizelinę i materiał łączymy a następnie przeszywamy jak na zdjęciu poniżej.

 6. Boki przyszywamy do podszewki, następnie postępujemy tak jak przy szyciu wierzchniej części, aż do uzyskania efektu jak na zdjęciu poniżej.

7. Wsadzamy środek naszej torby w wierzchnią część, szpilkujemy, pamiętając o uchwytach.

8. Zszywamy wszystko na około...


9. I voila! Nasza torba na różności jest już gotowa, jeżeli jednak wiecie, że będzie służyła do przetrzymywania ciężkich rzeczy, można ją dodatkowo przeszyć po bokach (tam gdzie są uchwyty) z pewnością wzmocni ją dodatkowo. Dla osób które nie posiadają maszyny, taką torbę możecie też uszyć ręcznie :) trochę więcej pracy ale zapewniam was warto, zawsze to kolejny organizer do naszych domów.
Mam nadzieję, że to DIY przyda się wam i że jest w miarę zrozumiałe, bardzo starałam się wszystko dokładnie opisać. Za te niektóre rozmazane zdjęcia przepraszam, ale ciężko tak wszystko robić jednocześnie. 
Torba w paseczki posłuży mi na zimowe czapki i szaliki ♥ przynajmniej teraz wszystko będzie w jednym miejscu i nikt już nie będzie szukał ich przed wyjściem...

A na jutro przygotowałam dla was.... 


Wiecie już co to?

9 komentarzy:

  1. Przy odrobinie wolnego czasu, wyszukaniu zbędnych rzeczy służących do uszycia organizera może dam radę - ta informacja o szyciu ręcznie to chyba dla mnie :D . Instrukcja bardzo czytelna, nawet dla mnie hi, hi . Dziękuję bardzo . Pozdrawiam serdecznie Kaśka N.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe co prawda ten artykul mialam przygotowany juz wczesniej ale tyczy sie rowniez twojego "jestem anty do maszynu" Kasia ja czekam na efekt koncowy mam nadzieje ze n. FB podzielisz sie ze mna twoim tworem

      Usuń
    2. Skarbulku na razie to jestem na etapie kiszenia ogórków ekologicznych dla moich wnuczuś :) 8 i 6 miesięcznych . Obie uwielbiają ssać babcine ogóry :D Ale jak tylko zbliży się troszkę jesień zapewne przysiądę . Jak tylko wykonam swoje arcydzieło to się na pewno podzielę. Może nie oficjalnie na Fb ale wiadomość ode mnie otrzymasz.:D Czekam z niecierpliwością na dalsze pomysły ... Dzisiejszy mnie wciągnął jak czekoladki z likierkiem . Pozdrawiam cieplutko Kaśka N.

      Usuń
  2. Organizer przecudowny :D Przeczytałam instrukcję wydaję się łatwa . Ten dopisek , że można uszyć ręcznie to chyba specjalnie dla mnie ;) Teraz jedynie muszę znaleźć trochę wolnego czasu, poszperać w szafach no i spróbować . Pozdrawiam cieplutko Kaśka N
    Ps. To mój drugi wpis bo pierwszy gdzieś uciekł hi, hi :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna jest ta twoja torba na różności!
    I dobrze zrobiłaś kursik

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiola właśnie trafiłam na Twój blog. Bardzo mi się podoba - fajne posty, wygląd doskonały (bez ozdobników i przeładowania) i tematyka wciągająca. Cieszę się, że do Ciebie tradiłam i będę zaglądać częściej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :D:D zapraszam do siebie na poranną albo i popołudniową kawę

      Usuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!