UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Czwartkowo i pierwsze próby szycia

Wielkimi krokami zbliża się koniec wakacji.
Mnie od pierwszego września czeka powitanie z dzieciakami w szkole i weekendy na uczelni. Z całą pewnością łatwo nie będzie. Pogodzenie tak wielu obowiązków, zawsze odbywa się kosztem "czegoś", będę więc musiała popracować nad swoim harmonogramem.
Nastrój, który towarzyszył mi w ostatnich dniach odegnałam hen daleko a wszelkie pytania bez odpowiedzi przegonił mój mąż, na chwilę obecną przestałam angażować siły na „zdrowotne” rozważania …

We wtorek otrzymałam przesyłkę a w niej prezenty od Agei. To ostatecznie pozwoliło mi rozprawić się ze smutkami.
Jeszcze raz serdecznie Ci dziękuje, kubeczek śliczny i niejako dzięki tobie mój małżonek przekonał się, że zakup kolejnych 5 nie jest zbędnym wydatkiem :)

Notes to po porstu bajka, masz wielki talent! Poczułam się posiadaczką czegoś niezwykłego, bo to bardzo miłe uczucie dostać od kogoś coś ręcznie zrobionego i jeszcze to słowo na pierwszej stronie...
Materiał specjalnie zostawiłam na koniec, także bardzo mi się spodobał. Jeszcze tego samego dnia odrysowałam kontury i uszyłam z niego literki, serduszka sztuk 3 ze skrawków porobiłam dodatki do innych serduszek.

Ćwiczę i uczę się szycia na maszynie, jaki jest tego efekt?
Niestety pozostałam bez aparatu fotograficznego, co mocno utrudnia mi życie jak i mojemu małżonkowi, któremu lamentuje nad swoją wielką niedolą.
Ciekawi mnie jak długo jeszcze wytrzyma :D
Zdjęcia robione komórką...

 
Serduszko ze sprezentowanego materiału, uszyłam 3 podobne, upiększają moje mieszkanie.
 
 
 
Te prezentowane serca robione na "zamówienie"
 
 
Literki LOVE, do zdjęcia zmieniłam ich lokalizację, normalnie przyozdabiają moję rogową półeczkę
 
 
Misia, mam nadzieję ucieszy jakąś małą dziewczynkę
 
 
I na koniec mój pierwszy kicek. Troche z niego włóczykij, trzyma pod ręką serducho, będzie upominkiem dla kogoś mi bliskiego :*
 
 
Pozdrawiam was czwartkowo!

 

8 komentarzy:

  1. Cieszę się bardzo Twoją pozytywnością :* Właśnie taka jesteś : pozytywna i uśmiechnięta i tak ma zostać!!! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że wkrótce zobaczę Twoje pierwsze uszyte prace :)Buziole dla Wiktorka i Boryska.

    OdpowiedzUsuń
  2. Misia jest moja zdecydowana faworytka!!!!! Jaka boska !!!!!!!
    Twoi chlopcy sa cudowni!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie Ci idzie, a królik to pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jesteście wspaniałą rodziną. Bardzo mnie cieszy Twoje pozytywne nastawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetni chłopcy! :) ja mam dwie panny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć Wiolu, cieszę się, że przesyłeczka dotarła w całości, że się podoba i ze dotarła akurat do ciebie:) Superowo spożytkowałaś materiał:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się ogromnie z tego powodu ciesze :* już niedługo zaprezentuję inne moje "wynalazki "

      Usuń
  7. Jeśli to są Twoje pierwsze kroki, to Ty kochana szyj szyj :) Masz talent :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!