Efekt, może nie do końca zamierzony i pożądany, ale… jakże jestem dumna ze swojej pierwszej Tildy.
I chociaż pozostawia wiele do życzenia, nie mogę się na nią napatrzeć.
Będzie podarunkiem, dla mojej kochanej mamusi.
Nazwę ją
Oliwka, to będzie taka Jesienna Oliwka
w zielonym golfie i spodniach. W swoich łapkach trzyma szyszkę... mam nadzieję, że spodoba się mojej rodzicielce.
Moja Tildowa lala ma 50 cm wysokości.
Szczerze mówiąc bałam
się bardzo zaczynając jej szycie, potem doszłam do wniosku, że uszycie samego
ciałka to pikuś. Sprawy wyglądały gorzej z przyszywaniem poszczególnych elementów, ale tak naprawdę
uszycie ubrania... uff powiedziałabym, że to już wyższa szkoła jazdy, przy której
ja dostaję porządnej zadyszki!
Może któraś z was dziewczyn szyjących owe stworki ma dla
mnie jakieś rady albo podzieli się informacją o tym jak np. wszywacie włosy.
Będę ogromnie wdzięczna za linki albo tutoriale.
Włosy oliwki są przyszyte czarną żyłką.
ja nie szyję t rad nie mam ale tilda mi się podoba i to bardzo :-))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki, namęczyłam się trochę chociaż przyznam że nie dałam z siebie 100%. Niestety było już ciemno, czas mnie gonił (i goni...) ale tak czy siak cieszę się ze tak wyszła :D
UsuńFajna:) ja też rok temu porwałam się na Tildowego Aniołka:) cóż bez maszyny miałam marne szanse:) ale jest wisi nad łóżkiem mojej córci i pilnuje jej snów:) pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńMoja tilda to jeszcze nie aniołek heh ale już niedługo wezmę się za uszycie anioła :D
Usuń:) jak na pierwsza to super! kolejne beda zapewne jeszcze piekniejsze:)
OdpowiedzUsuń:) mam nadzieję
Usuńkazdy ma inny pomysl na wlosy, ja kiedys pokaze moj, czesc zaczerpnieta, czesc wymyslona:)
OdpowiedzUsuńhttp://czarymaryzmaterialu.blogspot.co.uk/2011/06/jak-zrobic-wosy.html link do wloskow powodzenia
ps. lala wyszla piekna :)
dzięki Bee właśnie z tego tutka starałam sie je zrobić ale i tak w całoci wyszedł mój autorski pomysł hahaha bynajmniej pozostawiający wiele do życzenia, ale będę ćwiczyć i za którymś razem musi mi się udać uszyć idealną tilde :D
UsuńWiolu tilda wyszła bardzo fajnie. Jeżeli szukasz dalszym porad na forum Szyjemy po godzinach jest cały dział tildowy i tam dziewczyny mówiły min. o włosach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
czytałam, ale w wielu przypadkach np bran musialabym widziec cos na zdjeciu lub filmiku bo nie zawsze cos mi sie otworzy albo nie bardzo umiem zorentowac sie po "opisach" co dalej... :D
Usuńcudowna Tilda Ci wyszla, a co do szycia ubranek to sie zgadzam, ze to najciezsza czesc szycia, najgorsze jest, ze nie ma wykrojow i trzeba sie samemu nameczyc:-))pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńoj z tym ubrankiem sie nmeczylam a tak wiele pozostawia do zyczenia...
UsuńJak na pierwszą Tildę- bomba! Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńdziękuje i witam serdecznie w moich skromnych progach :D
Usuńta tida ma swój charakter:) podoba mi się jej ubranko i kojarzy mi się z taką "dobrą ciocią" hihi, bardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńkomplement z ust innej "twórczo-szwaczki" zawsze mile widzny hahaha
UsuńBardzo bardzo mi się podoba:), ale ja nie mam takich zdolności, więc mogę tylko popatrzeć!
OdpowiedzUsuńuściski!
moje aniutkowo
Ciężko mi powiedziec czy ja owe zdolnosci posiadam, napewno chciałabym i będę się starać :)
UsuńWiola jestem z Ciebie dumna :d pięknie :) po niedzieli wpadnę na kawkę i pokażę Ci mój sposób :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)umówimy sie
UsuńJak na pierwszy raz to wyszła Ci bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńno pięknie wyszło! tez się przymierzam do tildy, ale chyba dam sobie jeszcze trochę czasu. zacznę szycie od czegoś prostszego może :) a golfik wyszedł super. taka fajnie schowana od jesiennego chłodu Oliwka :)
OdpowiedzUsuńCudna Ci ta Oliwka wyszla!!! Tym bardziej, ze to Twoja pierwsza Tilda!:))
OdpowiedzUsuńJa tez chce sie nauczyc, tydzien temu kupilam sobie maszyne do szycia, wiec jestem totalnym laikiem jeszcze, echh... ale Tildy uwielbiam i Twoja tez!!
Tymczasem, zapraszam do siebie:
http://miedzywloczkaiszydelkiem.blogspot.com.es/
:D odwiedziłam
Usuń