Pamietacie Daviego Snow...
Tym razem chcialam przedstawic wam jego "brata", poznajcie Oliwiera.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich moich czytelnikow i dziekuje, ze mnie odwiedzacie ;)!!!
P.S
Na zdjeciu troche zmeczona ale szczesliwa, ze udalo mi sie zrealizowac wszystkie zyczenia, tym samym mam wreszcie czas aby przygotowac sie do swiat :)
UWAGA!
Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.
To ostatnie zdjęcie jest super- fajnie widzieć uśmiechniętą i szczęśliwą twarz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:D jak wspomnialam troche zmeczona ale faktycznie szczesliwa :D cos w stylu ufff... skonczone! :D
Usuńwogóle tego zmęczenia nie widać, ślicznie wyglądasz:) i maskotki superaśne:)
OdpowiedzUsuńOliwier jest cudowny, a Ty przepięknie się usmiechasz :))
OdpowiedzUsuńLicze ze nowemu wlascicielowi takze sie spodoba
UsuńPięknie wyglądasz :) a Oliwier Snow jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuń:D dziekuje bardzio a Oliwiera uwielbiam od pierwszego spojrzenia haha
UsuńOliwier jest przesłodki :) niezły przystojniak! :) i bardzo miło Cię zobaczyć Kochana :) Masz niezwykle sympatyczną buzię :) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:D jak napisalam troche jestem na tym zdjeciu zmeczona, sfatygowane wlosy zupelnie sie nie ukladaja a raczej leza hehe ale z drugiej stron jestem szczesliwa ze skonczylam ostatnie z zamowien
UsuńPromiennie wyglądasz, widac ze szczesliwa jestes:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetna praca! Chetnie zobaczylabym koljne z tej serii :)
OdpowiedzUsuń