UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

DIY - Przybornik

Pewnie nie jednej z was walają się po kątach stare puszki trzymane na "wypadek gdyby się przydały" albo są wykorzystywane ale zachowały swój pierwotny wygląd. A może ktoś z was otrzymał w postaci upominku kule pełną mini snickersów, która po jej smakowitym opróżnieniu w większości nadawała się albo do śmieci albo przechowywania jakiś drobiazgów.
Ponieważ lubię mówić o sobie, że jestem osobą praktyczną, pomyślałam, że "puszkowe" kule które otrzymałam będą świetnymi przybornikami a rzekłabym nawet, że i drobnymi prezentami dla osób, które lubią mieć wszystko poukładane i na tzw swoim miejscu.
Poniżej zaprezentuję wam krótki tutek w jaki sposób dokonać metamorfozy.

Ponieważ pokój synów przechodzi małe zmiany, taki przybornik dostosowałam do kolorów, które w najbliższym czasie zapanują w ich królestwie :)

Zapraszam!

Potrzebne będą:
  • Kula/Puszka
  • nożyczki
  • taśma malarska do zabezpieczenia 
  • farba (kolor wedle uznania) u mnie była to farba biała akrylowa do drewna i metali oraz niebieska akrylowa do drewna i metali
  • wstążeczka jako element dekoracji
  • pędzel do malowania
  • gąbka (może być zwykły kuchenny zmywak)
Zaczynamy od umycia puszki w ciepłej wodzie z płynem oraz jej dokładnego osuszenia.

Na początek malujemy połowę kuli (aż do lini rozdzielającej ją na dwie części), czynność tą powtarzamy przynajmniej 2 razy (za każdym razem czekałam aż farba wyschnie), ostatecznie puszkę malowałam 3 razy ale za tym trzecim razem pomalowałam powierzchnię jak wcześniej pędzlem a następnie by pozbyć się "maźnięć" po nim, całość "punktowałam" gąbką.Otrzymałam ładną fakturę.

Krok drugi to po wyschnięciu białej farby taśmą malarską zabezpieczamy pomalowaną część (ważne by nasza biała farba była w pełni sucha!!) i zaczynamy malować drugą połowę puszki na wybrany kolor u mnie był to niebieski, ten sam którym malowałam deski na łóżku syna.

Podobnie jak w przypadku białej farby, malujemy, aż do uzyskania zadowalającego efektu (malowałam 2x) i na koniec tak jak w pierwszym przypadku punktowałam gąbką by uzyskać ładną fakturę.

Jeszcze zanim farba wyschnie, należy delikatnie i uważnie oderwać taśmę malarską...


Po upewnieniu się że nasza farba całkowicie wyschła, możemy przystąpić do dekorowania.
U mnie było to tylko przełożenie przez środek tasiemki w niebieską krateczkę.
Mam nadzieję, że moje DIY/Tutorial się przyda :)



Tym sposobem można stworzyć naprawdę niepowtarzalny klimat w naszych lub dziecięcych pomieszczeniach.
Niech poniesie was fantazja!

Na potrzeby zdjęcie umieściłam w nim moje przyborniki, docelowo będą w nim kredki dzieci :) 


15 komentarzy:

  1. Świetny tutek,wart zapamiętania:)Dzięki♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Super! Świetny pomysł :))

    OdpowiedzUsuń
  3. O ciąg dalszy niebieskości : ))

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię takie coś z niczego. Wygląda bardzo ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. jeju, jaki udany, w ogóle nie wygląda jak pozostałość po cukierasach :-) super pomysł i pięknie wykonane !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję :D:D obym więcej miała takich praktycznych pomysłów :D

      Usuń
  6. Suuper wyszlo :) Proste i efektowne :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  7. świetny pomysł!! I wykonanie perfekcyjne (ta wstążeczka!!) :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Super! Chyba Cię polubię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) nie wiem jak mam wyrazić moją radość :)

      Usuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!