UWAGA!

Przedstawiane na blogu treści mają charakter informacyjny i często subiektywny. Zdjęcia jak i teksty na stronie są mojego autorstwa i podlegają ochronie prawnej! Autor nie ponosi odpowiedzialności za działania czytelników, ani żadne konsekwencje wynikłe z zastosowania podanych tu pomysłów oraz technik. W razie wątpliwości skontaktuj się ze specjalistą.

Dla siebie!

Mam do was pytanie, z grubsza dość osobiste.
Widzicie interesuje mnie moje drogie, kiedy ostatni raz myślałyście o sobie?
Kiedy zrobiłyście coś z czystego egoizmu tylko i wyłącznie by zadowolić własne rozkapryszone ja?
Kiedy wydałyście więcej pieniędzy niż sobie założyłyście w pierwotnych planie i to nie na dziecko tylko na siebie?!

Widzicie, pytam bo moje odpowiedzi nie były zadowalające więc postanowiłam to zmienić.

Miesiąc temu zanotowałam w swojej blond główce mocne postanowienie poprawy, po pierwsze, że zacznę biegać!
Chciałam zmian na płaszczyźnie fizycznej, estetycznej i duchowej, czegoś co mnie uszczęśliwi a przy okazji pozwoli bliskim cieszyć się moim lepszym ja ;) ależ ja jestem kochana nawet myśląc o sobie w kategoriach ego staram się sobą dawać szczęście innym... :):):):) oczywiście żartuję, ale na tym koniec bo tu poważne rzeczy poruszam!

Pierwszym moim postanowieniem było znaczne poprawienie kondycji a także zrzucenie zbędnego balastu zalegającego "tu i tam" :)
Bilans wygląda tak, po miesiącu na minusie 6 kg bez konkretnej diety za to z przebytymi kilometrami.
Wraz z aplikacją ENDOMONDO zaczęłam biegać no i zakochałam się - mogę z ręką na sercu powiedzieć, uwielbiam to!
A przysięgam wam, że prawie wołami mąż mnie z domu wyganiał na pierwsze bieganie, ciągle znajdowałam lepszy powód by tego nie robić bo wydawało mi się to, głupie, nudne, śmieszne.

Teraz moje podejście się zmieniło, co drugi dzień zakładam słuchawki, puszczam muzykę i przemierzam wytyczoną trasę. Dostrzegam same plusy!

Druga sprawa to, to że odchodzę od kupnych kosmetyków, sięgam za to po naturalne mieszanki z takim efektem, że dawno już moja skóra i włosy nie miały takiego blasku, nawilżenia i puszystości.
Moje drogie warto poświęcić chwilę by przygotować maskę na włosy czy też piling do ciała z produktów dostępnych w naszej kuchni!
Jak znajdę chwilę to podam przepisy i "cyknę" kilka fotek a was zachęcam już teraz do poszukania w internecie informacji.

Trzecia sprawa to czas wolny, muszę nauczyć się, że ja też zasługuję na wolne, że nie mogę być dostępna dla każdego przez 24h, że mam prawo do prywatności i chwili zapomnienia, tylko czasami tak ciężko, jak taka umorusana, słodka buźka z wielkimi oczętami i różowymi policzkami prosi
- mamo oć się bawić z nami* - no... jak, ja się was pytam odmówić?

Zdecydowanie czerwiec będzie dla mnie miesiącem zmian!

Nowa fryzurka już jest, nowy kolorek (niestety nie dość widoczny na zdjęciach) też, czas więc na całą resztę...



Może któraś z was ma ochotę przyłaczyć się do "akcji" NOWA, LEPSZA JA hihi, zawsze w grupie raźniej no i można wzajemnie się motywować ;)

Kochane pięknej pogody i oczywiście samych inspirujących rzeczy w około - pozdrawiam ;)



* pisownia oryginalna

17 komentarzy:

  1. Iii baardzo dobrze :):) Slicznie wygladasz :) I taak trzymaj dalej :):) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  2. ja tak właśnie od tygodnia walczę sama ze sobą, że jednak warto pójść do fryzjera. Że Małej nic się nie stanie jak mamy nie będzie ciut dłużej. Jak może wiesz, mój mąż biega i ciągnie mnie bym się przyłączyła, było tyle wymówek, że trudno je zliczyć, no i w końcu nasza dzidzia dostała wózek biegowy więc już nie mam wyjścia.... więc owszem myślę, że od przyszłego tygodnia się przyłączę do Ciebie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D bo my kobiety chyba już tak mamy że 100 razy łatwiej nam powiedzieć później niż wziąć swoje szacowne cztery litery i dać sobie wycisk hihi ale ważne że idzie ku lepszemu, zapraszam będziemy się motywowały :)

      Usuń
  3. Wyglądasz oszałamiająco!
    Też mam postanowienie, żeby zadbać o siebie, ale zawsze jakoś czasu brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za komplement serdeczne dzięki a co do tej dbałości o siebie, doszłam do wniosku ze jeden dzień w tygodniu będzie moim dniem spa, powiem ci tyle ze po dwóch razach stosowania kosmetyków domowej roboty naprawde nie moge sie nadziwić efektów :D jestem mega, naprawdę mega zadowolona

      Usuń
  4. ach ta młodość : ))
    cudownie wyglądasz :))
    mnie to zgodnie z powiedzeniem :))
    nie pomoże puder róż.................... ha, ha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj Elu piszesz jakbyś lustra nie miała, piękna kobieta z ciebie a pudry i roze tylko tuszuja prawdziwe piękno kobiety ;)

      Usuń
  5. Też miałam ostatnio miłe chwile dla siebie-zakupowe:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D stwierdziłam ostatnimi czasy że już nie tak zakupy ciuchów mnie cieszą a ... materiałów i wizyty w pasmanterii hihi Pozdrawiam Kasiu

      Usuń
  6. :-) Czasu dla siebie mało, a kawa wypita na spokojnie to tylko w pracy :-)
    Ale ale!!! Jeśli pytasz o to, kiedy pomyślałam tylko o sobie, albo wydałam więcej niż planowałam... to właśnie w zeszłym miesiącu! Kupiłam książki - zapas do czytania na najbliższe miesiące, a także płyty z ulubioną muzyką (książki i muzyka to mój słaby punkt, zawsze dzieliłam zakupy na raty, ale stwierdziłam, że raz można zaszaleć). Zawsze też więcej niż planuję wydaję na prezenty dla najbliższych i przyjaciół, ale to już nie z egoizmu (tego u mnie na szczęście niewiele), a z radości dawania :-)
    Wiolu - pięknie wyglądasz :-) Gratuluję też samozaparcia i wytrwania w dobrym postanowieniu. To cieszy, zwłaszcza jeśli widzisz efekty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obym wytrwała, bo w te upalne dni z bieganiem bywa ciężko ale się staram :D

      Usuń
  7. Wspaniałe postanowienie i już oczywiście piękne efekty - pięknie Wiolu - podziwiam i trzymam kciuki:)
    Już mi się udawało, ale ostatnio.... znowu "barometr zjeżdża w dół, prywatne niebi znów mgłą się zasnuwa...";
    Kochana - Ty dasz radę !!! Świetnie się spisujesz :)
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wrto czasem egoistycznie pomysleć tylko o sobie należy się :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! Popieram i dołączam się do Ciebie! I nie ukrywam, powalasz na kolana!! Na początku, zrobię 3 rzeczy dla siebie do końca tego tygodnia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bosko Wiolu ! ja walczę z treningami od stycznia a efekt tylko strukturalny. Szlag mnie trafia już. Fryzura super, spojrzenie ogniste i ja też, a nigdy wczesniej bym nie pomyslała, ja też bardziej teraz tkaninami sie jaram niż ciuchami :) Zwłaszcza, że z taknin moge cos slicznego uszyć a w ciuchach, które mi sie podobają-nie zawsze slicznie wygladam. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja od dawna obiecuję sobie więcej się ruszać :) Właśnie bieganie miało być i ciągle coś staje na przeszkodzie ;)
    Pięknie wyglądasz, promiennie - też tak chcę :) Chyba mnie zmotywowałaś :)))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za twój komentarz i zapraszam ponownie!