Jeżeli więc lubicie murzynka to ja polecam na tysiąc procent wypróbować ten właśnie przepis, dla mnie to dodatkowo czar wspomnień z dzieciństwa...
Kochane, dzisiaj serwuję wam przepis na szybkie, łatwe ciacho dla naszych łakomczuchów!
Składniki:
- 250 g masła
- 2 szklanki mąki
- 1 1/2 – 2 szklanek cukru (w zależności jakie słodkie ciasta lubicie)
- 5 jajek
- 1/2 szklanki gorącej, przegotowanej wody
- 6-7 łyżek kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia.
Do garnka z grubszym dnem wrzucić masło, cukier, wodę i kakao zagotować. Odlać pół szklanki na polewę. Resztę masy ostudzić, dodać mąkę wymieszana z proszkiem do pieczenia i żółtkami. Dokładnie zmiksować na jednolita masę.
Z białek ubić pianę i dodać małymi porcjami do masy, delikatnie wymieszać.
Formę o wymiarach 23 x 23 wyłożyć papierem do pieczenia i przelać ciasto.
Piec w 180oC przez 40-50minut (w zależności od piekarnika ja piekłam na termoobiegu niespełna 40 min). Ostudzone ciasto lekko z wierzchu po nakłuwać i polać odstawiona polewą.
Smacznego!
Och, uwielbiam to ciasto :-) Ale ze względu na ciastożernego psa muszę je sobie darować :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Mój kocur na szczęście nie lubi ciast za to zupy... jak najbardziej ;)
UsuńPewnie nie uwierzysz,ale to moje ulubione ciasto dzieciństwa...uwielbiałam,gdy mama go robiła a najbardziej cieszyłam się,gdy pozwoliła mi wylizać miskę:)Uwielbiam to ciasto do dziś!!!
OdpowiedzUsuń:D Ja też bardzo lubię chociaż sernik na zimno z owocami to zdecydowanie to co lubię najbardziej :)
UsuńMuszę spróbować, wygląda smakowicie ;)
OdpowiedzUsuńicadoo.blogspot.com
koniecznie - pozdrawiam :p
UsuńJa też uwielbiam murzynki :) Mniam... Twój wygląda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuń